Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rosa jedzie do Tarnobrzega sprawić niespodziankę

/SzS/
Kapitan zespołu Rosy Radom, Piotr Kardaś (z lewej) w Tarnobrzegu spędził kilka lat i po raz kolejny będzie chciał jak najlepiej pokazać się w tej miejscowości.
Kapitan zespołu Rosy Radom, Piotr Kardaś (z lewej) w Tarnobrzegu spędził kilka lat i po raz kolejny będzie chciał jak najlepiej pokazać się w tej miejscowości. Ł. Wójcik
W sobotę o godz. 19, Jezioro Tarnobrzeg podejmie Rosę Radom w kolejnym pojedynku koszykarskiej Tauron Basket Ligi. Porażka radomskiej drużyny, definitywnie przekreśli szanse awansu do fazy play off.

Jutrzejszy mecz rozegrany będzie w ramach trzeciej kolejki drugiej rundy. Jezioro oraz Rosa walczą o awans do fazy play off w dolnej szóstce drużyn, które zajęły po sezonie zasadniczym miejsca 7-12. Tylko dwie najlepsze drużyny awansują, a pozostałe zakończą sezon.

JEZIORO ZAWALCZY
Tarnobrzeżanie zajmują w lidze dziewiąte miejsce. Mają tyle samo punktów co AZS Koszalin, ale jeden mecz rozegrany mniej. Drużyna ma spore szanse na awans do play off. W sobotę z Rosą gospodarze zagrają mocno zmotywowani. Przegrali u siebie z Polpharmą Starogard Gdański i na kolejną porażkę we własnej hali nie mogą sobie pozwolić.
Rosa natomiast, ma już tylko matematyczne szansę na grę w najlepszej "ósemce". Musiałaby wygrać wszystkie osiem spotkań jakie pozostały do rozegrania do końca sezonu. To praktycznie niemożliwe, ale dopóki piłka w grze...
Zespół Jeziora wystąpi w najmocniejszym składzie. Po raz kolejny przeciwko Rosie wystąpi Daniel Wall, były gracz radomskich klubów, AZS Politechniki Radomskiej i Rosy.

NA WALIZKACH
Radomska drużyna w ostatnich dniach była jakby trochę na walizkach. Nie zawsze miała możliwość trenowania w hali MOSiR, więc korzystała też z parkietu w Zespole Szkół Budowlanych. To trochę burzyło plan przygotowań.
- Czuliśmy się trochę jakby podczas przeprowadzki i mam nadzieję, że to nas nie wybije z rytmu i nie wpłynie na naszą formę. Cieszy mnie natomiast fakt, że skończyły się nasze kłopoty zdrowotne. Na pewno nie zabraknie nam motywacji, pomimo, że praktycznie straciliśmy szansę na awans. Chłopcy na treningu pracują z dużą ochotą. Wiem, że bardzo by chcieli wygrać to spotkanie - mówi Wojciech Kamiński, trener radomskiej drużyny.

ARTUR CZEKA NA WYNIKI
Wczoraj ostatnie badania przechodził Artur Donigiewicz, rzucający obrońca Rosy. Od ich wyników będzie zależeć, czy zawodnik wreszcie może wrócić do treningów. Popularny "Donga" w tym sezonie miał sporo problemów z kolanem. Jeśli wyniki badań będą korzystne, to wróci do zajęć z drużyną i za tydzień będzie mógł już zagrać w Koszalinie.
Warto przypomnieć, że w sezonie zasadniczym oba mecze Jeziora z Rosą były bardzo zacięte i zakończyły się dopiero po dogrywkach. W Radomiu zwyciężyła Rosa 91:85, zaś w rewanżu górą byli tarnobrzeżanie 101:96.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie