Rosa Radom niebawem pozna pucharowego rywala

- Porażki mogą się przytrafić każdemu. Mnie jednak martwią nie tylko wyniki, ale styl gry w jaki przegraliśmy. Wiedziałem, że prędzej czy później jakiś kryzys, czy spadek formy przyjdą, bo nie da się cały sezon zagrać perfekcyjnie. Najważniejsze to podnieść się i wyjść z dołka - mówi trener Rosy, Wojciech Kamiński.
W sobotę o godz. 18 Rosa zagra z Jeziorem Tarnobrzeg. Jest duża szansa na zwycięstwo.
Kilka drobnych urazów
Radomianie trenowali w komplecie, chociaż kilku zawodników narzekało na drobne urazy. Na wyjazdowy mecz pojadą wszyscy w komplecie. Szkoleniowiec liczy, że do soboty nikt nie wypadnie z gry. Kilku graczy przeżywa drobny kryzys formy.
Coraz głośniej przebąkuje się o tym, że Rosa szuka wzmocnień. Na portalu RadomSport.pl pojawiła się informacja, że radomski klub myśli o pozyskaniu Łukasza Wiśniewskiego, do niedawna zawodnika Turowa Zgorzelec.
- Na razie o wzmocnieniach nie ma mowy, choć nie wykluczam tego, że za dwa tygodnie to się zmieni. Chcemy zagrać mecz w Tarnobrzegu, potem wyjazd w Kutnie i zobaczymy jak będzie - dodaje Kamiński.
Nowa formuła rozgrywek
Turniej finałowy Pucharu Polski koszykarzy zostanie w tym roku rozegrany w Gdyni. Rozgrywki mają nową formułę. Zagrają w ćwierćfinale zespoły grające w europejskich pucharach, Stelmet i Turów oraz pięć drużyn, które zajmują czołowe lokaty: Asseco Gdynia, AZS Koszalin, Śląsk Wrocław, Rosa Radom, Trefl Sopot, Energa Czarni Słupsk. Losowanie ćwierćfinałów odbędzie się 14 stycznia, a turniej w dniach 19-22 lutego. Drużyny pokonane w ćwierćfinałach i półfinałach odpadną z rywalizacji, a zwycięzcy zagrają w finale.a