Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rosa Radom podejmuje ekipę z Dąrowy Górniczej

SZS
Sz. Wykrota
Po meczach w europejskich pucharach, koszykarze wracają na ligowe parkiety. Dziś o godz. 18 Rosa Radom zmierzy się z MKS Dąbrowa Górnicza.

W środowy wieczór koszykarze Rosy rywalizowali w 2 kolejce FIBA Europe Basket Cup. Przegrali we własnej hali z Turk Telekom Ankara 68:84. Różnica punktów nie daje pełnego obrazu gry. Rosa popełniała błędy, ale na tle bardzo mocnego przeciwnika wypadła przyzwoicie.

Jeszcze dużo pracy

- Przed nami jeszcze dużo pracy, aby rywalizować w Europie z takimi drużynami. To była dla nas dobra lekcja i cieszę się, że mogliśmy zagrać z takim zespołem. Z drugiej strony ciężko nie być złym, skoro popełnia się tyle własnych, niewymuszonych błędów - mówi Wojciech Kamiński, szkoleniowiec radomskiej drużyny.

Mimo przegranej, można było po tym meczu wyciągnąć wiele pozytywnych wniosków na temat gry Rosy. Bardzo dobre zawody rozegrali doświadczeni gracze CJ Harris i Igor Zajcew. Jednak największą pociechą jest postawa Daniela Szymkiewicza. 21-letni rozgrywający w trzech ostatnich meczach grał bardzo dobrze. Był przebojowy, zaliczył kilka asyst, sam również zdobył 10 punktów.

Po dwóch meczach Rosa zajmuje w swojej grupie drugie miejsce. W meczu macedońskiego KK Kumanovo z KTP Basket Kotka padł wynik 88:78. Radomianie grają w środę, 11 listopada, z Kumanovo, a potem 17 listopada z Kotką.

- Jeśli wygramy oba mecze u siebie, moim zdaniem awansujemy do kolejnej rundy z drugiego miejsca. Turcy w naszej grupie są poza zasięgiem. Mamy więc ogromną szansę na to, aby przedłużyć przygodę z europejskimi pucharami - uważa Piotr Kardaś, drugi trener.

Dąbrowa coraz mocniejsza

Zmagania w FIBA Europe Cup Rosa musi odłożyć na kilka dni. W sobotę o godzinie 18 radomska drużyna we własnej hali podejmie MKS Dąbrowa Górnicza. To nie jest słabeusz z poprzednich sezonów, kiedy to stawiał pierwsze kroki w ekstraklasie. Teraz ekipa z Dąbrowy potrafi bić się z najlepszymi. W czterech spotkaniach MKS odniósł dwa zwycięstwa. Bardzo dobrze zagrał z Anwilem Włocławek, wygrał też ze Startem Lublin. Przegrał za to nieznacznie 94:96 z mocnym Polskim Cukrem Toruń.

Ciekawostką jest fakt, że władze MKS rozwiązały umowę z Toddem O’Brienem, który ich zdaniem w dotychczasowych meczach spisywał się bardzo przeciętnie. Niewykluczone, że do soboty pojawi się ktoś nowy w tym zespole.

Trzeba też przypomnieć, że do Radomia przyjedzie Jakub Dłoniak, były zawodnik Rosy.

Sokołowski jest zdrowy

Do zdrowia wraca Michał Sokołowski, który nie zagrał z Turkami, ale już trenuje. Wszystko wskazuje na to, że to właśnie „Sokół” poświęci najwięcej uwagi Dłoniakowi.

Drużynie trenera Wojciecha Kamińskiego przydałoby się czwarte ligowe zwycięstwo. Z taką grą, jaką Rosa zaprezentowała z Ankarą, można myśleć, że w sobotę wynik będzie lepszy.

Bilety na mecz można kupić już drogą elektroniczną za pośrednictwem strony kupbilet.mosirradom.pl. W sobotę kasy hali będą otwarte od godziny 16.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie