Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rosa Radom wygrała w Krośnie i świetnie rozpoczęła sezon

SzS
Ruszył sezon w Tauron Basket Lidze. W pierwszym meczu, Rosa Radom na wyjeździe zmierzyła się z beniaminkiem ekstraklasy, Miastem Szkła Krosno. Smoki prowadzone przez trenera Wojciecha Kamińskiego wygrały wysoko i efektownie.

Miasto Szkła Krosno - Rosa Radom 73:97 (17:21, 15:24, 24:27, 17:25)

Krosno: Woolridge 20 (1), Maddox 12 (1), Dłuski 12, Oczkowicz 11 (3), Czarapowicz 10, Rduch 5 (1), Wyka 3, Małgorzaciak 0, Bręk 0, Pełka 0.
RosaP: Jackson 20 (2), Bell 19 (3), Sokołowski 16 (2), Brazelton 15 (1), Witka 8 (2), Bojanowski 6, Zegzuła 5 (1), Jeszke 5 (1), Bonarek 3 (1), Adams 0.

Pierwsze punkty w tym sezonie zdobył Michał Sokołowski. Chwilę potem po rzutach z dystansu Roberta Witki i Garry'ego Bella, Rosa prowadziła 11:0. Krośnianie bardzo szybko przekonali się, jak wielka jest przepaść między pierwszą ligą a ekstraklasą. Rosa wchodziła jak "w masło" pod kosz przeciwnika, świetnie rzucała z dystansu i pięciu minutach prowadziła 19:5. Po kilku roszadach w składzie, gospodarze zaczęli odrabiać straty. Kolejne osiem "oczek" zdobyli krośnianie.

Początek drugiej kwarty był wyrównany. Rosa nie mogła odskoczyć, bo gospodarze też zaczęli się rozkręcać. W 14 minucie po "trójce" Rducha, był remis 28:28. Chwilę później po raz pierwszy Krosno wyszło na prowadzenie. Rosa zaczęła się gubić, grała nerwowo. Na szczęście ten słabszy moment nie trwał zbyt długo i końcówka drugiej kwarty ponownie należała do graczy z Radomia. Niespełna dwie minuty przed przerwą Rosa miała 9 punktów przewagi.
W efekcie przed drugą połową goście mieli 13 punktów przewagi (45:32)

Trzecią kwartę gospodarze zaczęli od "trójki" Maddoxa i indywidualnej akcji Czerapowicza. Szybko odpowiedział trafieniem w dystansu Robert Witka. Radomskie Smoki punktowały "trójkami", Krosno próbowało odpowiadać w akcjach indywidualnych. Przewaga naszej drużyny cały czas oscylowała powyżej 10 punktów, a w 28 minucie Rosa miała już 16 punktów więcej.

Podopieczni trenera Wojciecha Kamińskiego rozkręcali się z każdą minutą. czerpali coraz więcej radości z gry. Na początku czwartej kwarty różnicą była już ogromna (82:58). Szansę dostali zmiennicy i też nie zawiedli. Między innymi Maciej Bojanowski popisał się efektownym wsadem.
Bardzo dobre spotkanie rozegrał Darnell Jackson, który potwierdził, że potrzebuje czasu i z każdym meczem powinno być jeszcze lepiej. Był skuteczny i bardzo aktywny pod koszem. Cały zespół zasłużył na duże pochwały. Rosa wygrała wysoko i efektownie, miała chwilowy przestój w grze, ale to był pierwszy mecz i powinno być jeszcze lepiej.

Już w środę Rosa zagra u siebie o godz. 17 ze Stalą Ostrów Wielkopolski.

Wkrótce więcej zdjęć z meczu w Krośnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie