Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rosa Radom znokautowała KTP Basket Kotka (wideo, zdjęcia)

SZS

Rosa Radom95
KTPBasket Kotka49
(29:14, 27:9, 20:15)

Rosa: Zajcew 22, Thomas 20, Harris 13, Szymkiewicz 13, Witka 10, Adams 8, Jeszke 5, Sokołowski 4, Bonarek 0, Schenk 0, Zegzuła 0.
KTP Basket: Giles 13, Pounds 7, Autrey 5, Aalto 5, Lehtoranta 5, Herrera 5, Brown 3, Haanpaa 3, Nyman 2, Kuusisto 0.

Sędziowali: Petr Hrusa (Czechy), Andriej Szarapa (Białoruś), Ilia Putenko (Rosja). Widzów:800,

Radomska Rosa rozniosła fińską Kotkę i jest już coraz bliżej awansu do kolejnej fazy. Nikt nie spodziewał się, że będzie tak łatwo.

Nowy rozgrywający nie pomógł
Finowie przyjechali do Radomia wzmocnieni nowym rozgrywającym. Trzeba jednak przyznać, że Parrish Brown wypadł słabo i nie okazał się postrachem gospodarzy.
Od początku tego spotkania Rosa zdominowała te zawody. Szczelna defensywa sprawiła, że goście z Finlandii mieli duże problemy ze skonstruowaniem skutecznych akcji. Po pięciu minutach Rosa prowadziła 13:0. Zanosiło się na wielki pogrom rywala.
W ofensywie Rosa radziła sobie z ogromną łatwością. Praktycznie większość akcji podkoszowych kończyła się trafieniem. Najpierw wzbudzało to aplauz publiczności, a chwilami gromki śmiech, bo rywale momentami sprawiali wrażenie, jakby tworzyli szkolną drużynę, która przyjechała sobie na wycieczkę do Polski.
Blisko rekordu
Przez osiem minut drugiej kwarty rywale zdobyli zaledwei sześć punktów. Gospodarze nie zwalniali tempa i w 18 minucie był już wynik 52:20.
Na przerwę oba zespoły schodziły przy wyniku 56:23, bo w końcówce drugiej kwarty statystyki gości poprawił Joonas Lehtoranta, rzucając z dystansu.
O ogromnej przewadze Rosy świadczą nie tylko punkty, ale suche statystyki. Tylko do przerwy Finowie mieli 12 - procentową skuteczność spod kosza, zaś Rosa ponad 63 procent.

Radość z gry
W drugiej połowie Rosa nadal miała mnóstwo miejsca na boisku. Przewaga punktowa sprawiła, że radomski zespół nie musiał już grać aż tak skutecznie, mógł sobie pozwolić na koszykówkę pokazową. Między innymi Kim Adams popisał się efektownym wsadem zaraz na początku drugiej połowy, za co dostał wielkie brawa od publiczności. Po 26 minutach Rosa prowadziła 63:30.
Nawet w ostatniej kwarcie mając przewagę ponad 40 punktów, radomianie nie oszczędzali rywala. Trener dał pograć w ostatnich minutach młodym zawodnikom. Na boisku pojawił się między innymi Filip Zegzuła, który dotąd zbiera doświadczenie w pierwszoligowych rezerwach. Zresztą pierwszoligowy zespół nie byłby bez szans w pojedynku z Finami.

Dwa wyjazdy
W rozgrywkach FIBA Europe Cup radomska drużyna zagra 25 listopada w Turcji z Turk Ankara, natomiast 2 grudnia z KK Kumanovo w Macedonii. Wygrana w Turcji dałaby Rosie pewny awans do kolejnej fazy. W razie gdyby się nie udało, trzeba będzie walczyć z Kumanovem i nie przegrać z tym zespołem różnicą większą niż dziewięć punktów.
W niedzielę Koszalin
Już w niedzielę kolejny mecz w Tauron Basket Lidze. Koszykarze Rosy Radom po wtorkowym meczu z KTPBasket Kotka zagrają z AZSKoszalin we własnej hali. Mecz rozpocznie się o godzinie 17.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie