Podczas zjazdu zanotowano niemal rekordową frekwencję. Przyjechało 95 delegatów, na 104 uprawnionych. Władze okręgu przedstawiły sprawozdanie za ostatni rok działalności. Wiceprezesi, Sławomir Stempniewski i Artur Piechowicz przedstawili ostatnie 12 miesięcy pod względem finansowym i organizacyjnym. Delegaci zgodnie zagłosowali za przyznaniem zarządowi ROZPNabsolutorium.
Najwięcej czasu zajęła dyskuja o tym, czy Radomski OZPNprzetrwa. Wszystko za sprawą niedawnej uchwały jaką podjął Polski Związek Piłki Nożnej. Przypomnijmy, że chodzi o przejęcie rozgrywek przez wojewódzkie związki. Pod pozorem przepisów o RODO. W istocie chodzi o likwidację okręgowych związków piłki nożnej, bo czymże będzie okręg jeśli nie będzie prowadzić rozgrywek.
Działacze sami rozpoczęli akcję #MuremzaOZPN i wiadomo, że do tej akcji przyłączają się kluby i delegaci z ponad 20 okręgowych związków z całej Polski. Prezes radomskiej centrali futbolowej, Sławomir Pietrzyk był w piątkowy wieczór zadowolony, że kluby tak zgodnie i mocno zaczęły walkę o okręg.
- Wasza obecność to wsparcie dla tych którzy jeszcze walczą. Czasami się zastanawiałem, czy jest dla kogo walczyć, ale dzisiejszy zjazd pokazał, że warto się bić. Chcę podziękować prezesom wszystkich OZPN-ów na Mazowszu. Można się zastanawiać co miał na myśli PZPN realizując tą uchwałę. Dobrze, że w Radomiu rozpoczęliśmy tą bitwę, bo Radom znowu pokazuje, że walczy. Dziś spotykamy się ponad podziałami. Wspólnie siadamy i rozmawiamy. PZPN mówi, że będzie łatwiej i taniej. Jeśli rzeczywiście tak będzie to ja jestem pierwszy, żeby tak było, ale czy rzeczywiście tak będzie? Mam wątpliwości - powiedział prezes Sławomir Pietrzyk.
Podczas walnego padło sporo mocnych i ciekawych słów. Widać było, że działacze piłkarscy są mocno zdegustowani pochopną ich zdaniem uchwałą PZPN.
- To idiotyczne i niezrozumiałe, jak mozna w sposób chamski i brutalny zniszczyć, to co budowało się wiele lat. Murem za OZPN! Chwała tym, którzy walczą, nie poddajmy się - krzyczał dosadnie Krzysztof Stanik, działacz Oronki.
Marcin Górnik, prezes Centrum Radom podczas ostatnich wyborów w ROZPN był w opozycji. Popierał innego kandydata niż Sławomir Pietrzyk. Miał do tego prawo, ale gdy trzeba ratować okręg, zaznaczył, że wszyscy działacze grają do jednej bramki. On sam działa w piłkce od 20 lat i to właśnie od starszych działaczy nauczył się wszystkiego.
- Kluby są zaniepokojone tą sytuacją. Okręg jest nam bardzo potrzebny. To nie chodzi o stołki, czy posady. Wszyscy zajmujemy się piłką. Robimy to z zamiłowania. Boję się, że taka uchwała sprawi, że my to zatracimy. Piłkarska rodzina będzie rozbita - mówił Dariusz Sowa z klubu piłkarskiego Jodła Jedlnia Letnisko.
W specjalnym liście intencyjnym działacze z Radomia, ale nie tylko, zaapelowali do władz Polskiego Związku Piłki Nożnej, o zmianę uchwały. W poniedziałek, 20 maja odbędzie się posiedzenie zarządu w PZPN. Być może zapadną jakieś konkretne decyzje.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?