Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sala gimnastyczna wraz z wyposażeniem będzie budowana przy Szkole Podstawowej w Wysokim Kole. Jest na to pięć milionów z Polskiego Ładu

Wojciech Szczepański
Wojciech Szczepański
Szkoła w Wysokim Kole. Tu powstanie nowa sala gimnastyczna.
Szkoła w Wysokim Kole. Tu powstanie nowa sala gimnastyczna. Aktywny Gniewoszów
Szkoła Podstawowa w Wysokim Kole nie ma sali gimnastycznej. Ma się to zmienić za sprawą wysokiej dotacji z trzeciej edycji rządowego programu Polski Ład.

Przy Szkole Podstawowej w Wysokim Kole będzie budowana sala gimnastyczna za pięć milionów złotych

Budowa sali gimnastycznej wraz z wyposażeniem przy Szkole Podstawowej w Wysokim Kole to największa dotacja jaka trafi do samorządów powiatu kozienickiego w trzeciej edycji programu Polski Ład.

Swojego zadowolenia z przyznania pieniędzy na budowę sali gimnastycznej przy szkole w Wysokim Kole nie kryje Marcin Gac, wójt gminy Gniewoszów.

- Cieszę się, że niebawem będziemy mogli przystąpić do realizacji inwestycji, która nie byłaby możliwa bez środków zewnętrznych. Chce wyrazić ogromną wdzięczność naszym lokalnym parlamentarzystom za przychylność i wsparcie

- stwierdził wójt w mediach społecznościowych.

W gminie Gniewoszów obecnie jest tylko jedna sala gimnastyczna. Powstanie drugiej pozwoli dzieciom i młodzieży na uprawianie sportu w wiele dogodniejszych warunkach niż obecnie.

Szkoła Podstawowa w Wysokim Kole nie jest duża. Chodzi tam ponad sto dzieci wraz z maluchami z oddziału przedszkolnego. Ale niezależnie od liczby dzieci trzeba gdzieś prowadzić zajęcia wychowania fizycznego. Przy szkole jest nowe boisko. Tam odbywają się zajęcia sportowe wiosną i jesienią, kiedy tylko pozwala na to pogoda. Natomiast od późnej jesieni, zimą i wczesną wiosną lekcje wychowania fizycznego prowadzone są... na niewielkim korytarzu. To wielki problem, z którym od lat borykają się władze szkoły i gospodarze gminy.

Na budowę sali sportowej nie było dotychczas pieniędzy. Wójt Gniewoszowa Marcin Gac poinformował, że wniosek o dofinansowanie planowanej inwestycji składany był już w pierwszej edycji Polskiego Ładu. Niestety, wtedy gmina nie otrzymała dofinansowania.

- Przygotowaliśmy kolejny wniosek i tym razem, w trzeciej edycji rządowego programu otrzymaliśmy potrzebne wsparcie - mówi Marcin Gac.

Jak dodaje gospodarz gminy, pięć milionów otrzymanych od rządu to 98 procent kosztów przyszłej inwestycji. Dwa procent, czyli ponad 100 000 złotych musi wnieść gmina jako wkład własny.

- Musieliśmy być na to przygotowani już w momencie składania wniosku o dofinansowanie. Liczymy się z tymi kosztami i musimy je zabezpieczyć - zapewnia wójt.

Teraz gmina musi otrzymać promesę na rządowe dofinansowanie, wprowadzić je do budżetu gminy i ogłosić przetarg na budowę sali gimnastycznej. Będzie na to dziewięć miesięcy, ale wójt ocenia, że będzie to możliwe jesienią tego roku.

Przed ogłoszeniem przetargu musi jeszcze powstać program funkcjonalno-użytkowy planowanej inwestycji, w którym zostaną nakreślone założenia projektu. Jego opracowanie zajmie około dwóch miesięcy. Jaka zatem będzie przyszła sala gimnastyczna?

- Tego jeszcze dokładnie nie wiemy. Nie możemy jeszcze mówić na przykład o dokładnej wielkości obiektu. Musimy to jeszcze skalkulować i dostosować nasze potrzeby do możliwości finansowych. Nie jest to łatwe wobec rosnących ostatnio cen na rynku budowlanym - zastrzega wójt.

Ale jak dodaje ogólne założenia planowanej inwestycji są już oczywiście znane.

- To będzie sala gimnastyczna z zapleczem sanitarnym i odpowiednim wyposażeniem. Budynek musi być ogrzewany i czynny cały rok. Oprócz samej sali gimnastycznej będą tam oczywiście szatnie, łazienki i prysznice. Będziemy też myśleć nad niezależnym od szkoły systemem ogrzewania

- informuje Marcin Gac.

Wiadomo, że sala gimnastyczna ma być budowana w bezpośrednim sąsiedztwie szkoły, na terenie dawnego boiska. Z budynkiem szkoły ma być połączona za pomocą łącznika.

- Teren jest przewidziany i jest tam odpowiednia infrastruktura. Z tym nie powinno być kłopotu - zapewnia wójt.

Kiedy dzieci będą mogły pójść na pierwszą lekcję wychowania fizycznego w nowej sali?

- Zgłosiliśmy tę inwestycję, jako przedsięwzięcie o czasie budowy powyżej 12 miesięcy. Nie mamy wyznaczonego limitu zakończenia prac. Ale chcielibyśmy żeby prace rozpoczęły się jak najszybciej. Ponieważ nie mamy jeszcze dokumentacji projektowej, przetarg będzie ogłoszony w systemie zaprojektuj i zbuduj. Wykonawca musi mieć zatem czas na przygotowanie projektu i niezbędnej dokumentacji. Sądzę jednak, że jeśli przetarg uda się rozstrzygnąć jeszcze w tym roku, to około dwuletni cykl inwestycyjny byłby do przyjęcia

- ocenia wójt.

Dotychczas nauczyciele szkoły podstawowej, zabiegając o wsparcie dla budowy sali, organizowali odpowiednie akcje promocyjne. Jedną z nich było organizowanie dla dzieci spotkań ze znanymi sportowcami w cyklu Poznaj Mistrza. Rozmawialiśmy o tym niedawno z Beatą Solecką, wychowawczynią klasy pierwszej.

- Przyjeżdżają do nas, opowiadają o różnych dyscyplinach sportowych i ćwiczą z dziećmi - mówi wychowawczyni. Ta akcja była jednym ze sposobów, żeby zaakcentować potrzeby szkoły. Jak widać okazała się bardzo pożyteczna.

Gmina Gniewoszów nie miała dotychczas wielkich osiągnięć sportowych. Przy szkole nie ma klubu sportowego. Ale nowa sala sportowa może zmienić ten stan rzeczy. Zwłaszcza, że, jak dodaje wójt Marcin Gac, nowy obiekt ma być dostępny nie tylko dla uczniów, ale dla wszystkich mieszkańców gminy pragnących uprawiać sport.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie