Od strony Łąkowej pan Edmund sam ustawił głazy. - Bo jak widać trawniki obok były notorycznie rozjeżdżane - mówi.
(fot. Ł. Wójcik)
Dwa samochody notorycznie rozjeżdżają ścieżkę rowerową i chodnik na osiedlu Południe- alarmuje Edmund Przepiórka, mieszkaniec osiedla. Mężczyzna sam musiał przytaszczyć głazy, by zablokować wjazd z jednej strony.
Chodzi o ścieżkę rowerową między ulicą Konarską a Łąkową. Wybudowano ją kilka lat temu. Wtedy drogowcy ustawili z każdej strony betonowe słupy uniemożliwiające wjazd na nią samochodami. Teraz słupy znikły a kostka jest rozjeżdżana.
JEŻDŻĄ PO ŚCIEŻCE
- Od strony Konarskiej słupy znikły - mówi Edmund Przepiórka. - Jakieś dwa lata temu wyrwali je wandale i wyrzucili w pobliskie krzaki. Od tamtej pory nikt się tym nie zainteresował.
Wszystko było w porządku do momentu, kiedy sytuację zaczęli wykorzystywać mieszkańcy sąsiedniego domu. - Mają dwa samochody i ciągle skracają sobie drogę jeżdżąc centralnie po chodniku i po ścieżce. Ludzie muszą uciekać z chodnika, bo samochód im po piętach jedzie.
Kiedy mężczyzna zwrócił im uwagę, usłyszał, że to ich działka tylko urząd źle wymierzył. - Jeśli by tak było to prywatnej działki nie odśnieżałyby i kosiły służby komunalne - rozkłada ręce mężczyzna.
SAM UŁOŻYŁ KAMIENIE
Samochody jeżdżą po obu stronach ścieżki. - To samo było od Łąkowej - mówi nasz rozmówca. - Mimo, ze był słupek to jeździli bokiem rozjeżdżając trawę.
Mężczyzna w końcu sam ułożył tam ciężkie głazy, by uniemożliwić wjazd tam samochodom. - I tak znaleźli sposób, bo obok za drzewem na trawie widać ślady kół - denerwuje się pan Edmund. - Nie rozumiem po co tedy jeżdżą jak dojazd do domu mają kawałek dalej. Przecież to inwestycja dla nas wszystkich a oni rozjeżdżają kostkę. Kto zapłaci za to jak ją zniszczą?
W tej sprawie były składane pisma do Zakładu Usług Komunalnych w Radomiu. Zakład w lutym przekazał sprawę Miejskiemu Zarządowi Dróg i Komunikacji w Radomiu. Drogowcy mieli ustawić odpowiednie znaki a Zakład Usług Komunalnych zobowiązał się, że po ustąpieniu mrozów ponownie zabetonuje pachołki. - I od tamtej pory cisza, nikt nic nie zrobił a już dawno po zimie - mówi Edmund Przepiórka.
Dariusz Dębski, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu podziękował nam za zgłoszenie. - Wyrwanymi słupkami zajmie się nasz wykonawca, oba słupki wrócą na swoje miejsce - zapewnił.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?