Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Samorządowa awantura w Radomiu. Posłowie atakują władze

ik
- Chcemy, żeby wojewoda sprawdził, czy uchwała o zamiarze likwidacji "ósemki” została podjęta zgodnie z prawem – mówią poseł Platformy Radosław Witkwoski i szef klubu radnych partii Waldemar Kordziński (z lewej)
- Chcemy, żeby wojewoda sprawdził, czy uchwała o zamiarze likwidacji "ósemki” została podjęta zgodnie z prawem – mówią poseł Platformy Radosław Witkwoski i szef klubu radnych partii Waldemar Kordziński (z lewej) Izabela Kozakiewicz
Uchwała likwidująca "ósemkę" nieważna?

Jak to z głosowaniem było?

Jak to z głosowaniem było?

Podczas głosowania uchwały o zamiarze likwidacji szkoły podstawowej numer 8 na Sali nie było radnego Jakuba Kowalskiego z Prawa i Sprawiedliwości.

Mimo to policzono jego głos. Kowalski twierdzi, że wchodził do sali z podniesioną ręką, co miał widzieć sekretarz obrad i dlatego jego głos został zaliczony. Kowalski poprosił o powtórzenie głosowania. Jego wynik się nie zmienił. 14 rajców z PiS było za likwidacją, 13 z opozycji sprzeciwiło się decyzji, a radny Polskiego Stronnictwa Ludowego wstrzymał się od głosu.

Platforma ma wątpliwości, czy uchwała radomskiej Rady Miejskiej o likwidacji szkoły jest ważna. Posłanka Wróbel skarży się też do marszałek Sejmu.

- Nie może być tak, że PiS głosuje, aż się wynik zgodzi - mówi poseł Witkowski i o wyjaśnienie prosi nadzór prawny. Przewodniczący Wójcik odpowiada: utyskiwania posła są żałosne, wszystko odbyło się zgodnie z przepisami.

Dyskusje to pokłosie środowej sesji w sprawie zmian w radomskiej oświacie. Największe kontrowersje formalne budzi głosowanie projektu uchwały o likwidacji szkoły podstawowej numer 8 przy ulicy Dzierzkowskiej.

JAK ŻONA CESARZA

- Uchwała podejmowana w tak kontrowersyjnej sprawie powinna być, jak żona cesarza, bez jakichkolwiek zastrzeżeń - mówi poseł Platformy Obywatelskiej Radosław Witkowski.

Wątpliwości Platformy budzi tryb podejmowania uchwały, konkretnie reasumpcja - powtórzenie głosowania. Jak tłumaczy Radosław Witkowski jest ona możliwa, jeśli w żaden inny sposób nie da się ustalić wyniku głosowania.

- W tym przypadku można było to sprawdzić. Było nagranie telewizji. Głosowało 27, a nie 28 radnych - przekonuje Radosław Witkowski. - Reasumpcja to szczególna instytucja. Chcemy, żeby organ kontrolny, czyli wojewoda sprawdził, czy zgodnie z prawem wykorzystano ją podczas podejmowania tej uchwały.

Zdaniem członków Platformy zachodzi podejrzenie, że uchwała została podjęta niezgodnie z prawem. Może to oznaczać, że jest nieważna. Nadzór prawy wojewody na wydanie opinii ma 30 dni.

- PiS głosuje, aż zgodzi się wynik. Takie zasady można stosować grając w piłkę na podwórku, a nie podejmując ważne decyzje - mówi Radosław Witkowski. - Namawiamy kolegów z Prawa i Sprawiedliwości do odpowiedzialności.

RADOMSKA UCHWAŁA W SEJMIE

O opinię prawną w sprawie "ósemki" pytana będzie także marszałek sejmu Ewa Kopacz. Do niej zwróci się z kolei posłanka Solidarnej Polski Marzena Wróbel. Jej zdaniem przed głosowaniem nie dokończono dyskusji nad projektem uchwały, bo jeden z uczestników nie został dopuszczony do głosu.

Ten uczestnik to oczywiście sama Marzena Wróbel. Pani poseł nie została dopuszczona do głosu. Przewodniczący prowadził głosowanie, kiedy stała na mównicy.

- W swoim piśmie proszę panią marszałek o opinię dotycząca skutków prawnych tego zdarzenia - mówi Marzena Wróbel. - Pismo wysyłam też do wiadomości wojewody.

Marzena Wróbel zapewnia, że poinformowała przewodniczącego Wójcika pisemnie o tym, że chce zabrać głos w dyskusji także o szkole numer osiem. Podnosiła też rękę podczas posiedzenia, na co ma świadka.

- Zabezpieczyłam się, bo nie liczyłam na szczególną przychylność przewodniczącego - zdradza Marzena Wróbel. - Mimo to została z dyskusji wypchnięta. To znamienne, że właśnie w sprawie szkoły numer 8. Wcześniej udzielano mi głosu.

Zdaniem poseł Wróbel przewodniczący Rady Dariusz Wójcik złamał zapisy ustawy o wykonywaniu mandatu posła. Jak tłumaczy w jej myśl parlamentarzysta ma prawo uczestniczyć w dyskusjach Rady w każdym punkcie obrad.

Dariusz Wójcik, przewodniczący Rady Miejskiej z Prawa i Sprawiedliwości: Ponieważ po sesji Rady Miejskiej pojawiły się wątpliwości części radnych opozycji dotyczące reasumpcji głosowania w sprawie zamiaru likwidacji Publicznej Szkoły Podstawowej numer 8, poprosiłem o opinię prawną w tej sprawie. Opinia ta mówi jednoznacznie, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem.

Przewodniczący oświadcza

- Uważam, że została złamana ustawa o wykonywaniu mandatu posła - mówi poseł Marzena Wróbel z Solidarnej Polski.

(fot. Izabela Kozakiewicz)

Przewodniczący oświadcza

Sprawę przewodniczący Dariusz Wójcik przyznaje, że podczas głosowania popełnił błąd, nie zamierza "zgrywać wariata". To, że się pomylił ustalił wieczorem po obejrzeniu nagrania z sesji. Błąd zdaniem przewodniczącego został naprawiony, a "Niedopatrzenie wynikało z emocji jakie panowały na sali obrad, zamieszania, a także zachowania pani poseł Marzeny Wróbel, która już podczas powyższego głosowania urządzała, w sobie znany sposób, awantury - dezorganizując w ten sposób obrady sesji.". Dariusz Wojcik przekonuje też, że zarzucanie mu łamania ustawy przez poseł Wróbel "jest groteskowe". Powołuje się przy tym na opinie prawne między innymi dotyczące podobnego do radomskiego zdarzenia w Gdyni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie