- Dlaczego przystąpiliśmy do programu? Odpowiedzieliśmy po prostu na wniosek mieszkańców miejscowości, którzy prosili o pomoc w przywróceniu połączeń realizowanych niegdyś przez PKS. Koszty przejazdów będą pokrywane z wpływów z biletów, dotacji rządowej, a także ewentualnie z dotacji samorządu. Jeśli więc okaże się, że nie ma chętnych do podróżowania i autobusy jeżdżą puste będziemy musieli zrezygnować z tych połączeń – powiedział Wojciech Sępioł, burmistrz Wyśmierzyc. Urząd Miasta w Wyśmierzycach podpisał umowę na rok, ale z opcją wcześniejszej rezygnacji z udziału w projekcie.
Tysiące kilometrów
W ramach pierwszej transzy na ten rok wnioski podpisywano 30 grudnia. Wówczas do programu z regionu radomskiego przystąpił powiat przysuski. W sumie większość samorządów w regionie radomskim z rezerwą podchodzi do dotacji rządowych na reaktywację połączeń autobusowych, ale zainteresowanie programem w innych regionach Mazowsza jest dość duże. 30 grudnia podpisano umowy obejmujące 94 lokalne połączenia na całym Mazowszu, o łącznej długości ponad 2 773 kilometrów. Wnioski z pierwszej transzy opiewały na szacunkową kwotę ponad 2,1 milionów złotych.
Druga transza obejmuje 135 lokalnych połączeń na całym Mazowszu, o łącznej długości prawie 5 tysięcy kilometrów. W tym przypadku wnioski samorządów opiewają na szacunkową kwotę blisko 4 milionów złotych. Nabór wniosków o objęcie dopłatą w 2020 roku realizacji zadań własnych organizatora w zakresie przewozów autobusowych o charakterze użyteczności publicznej, przez dopłatę do ceny usługi, uruchomiony został 13 listopada 2019 roku.
Ustawa przewiduje udzielenie dopłaty w wysokości 1 złotówki do jednego wozokilometra na reaktywowanych i nowo uruchomionych liniach komunikacyjnych. W ramach dwóch, przeprowadzonych w 2019 roku naborów wniosków o objęcie dopłatą zadań w ramach Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych samorządy złożyły do Wojewody Mazowieckiego 53 wnioski, z czego 49 wniosków zostało rozpatrzonych pozytywnie (21 powiatów, 27 gmin i 1 powiat na mocy porozumienia). Wnioski obejmowały łącznie 268 lokalnych połączeń o łącznej długości 8 262 kilometrów.
Ryzyko dla samorządów
Dlaczego dotowane połączenia komunikacyjne w regionie radomskim nie cieszą się takim zainteresowaniem jak w innych regionach Mazowsza? Otóż samorządowcy tłumaczą, że połączenia komunikacyjne, którymi zainteresowani byliby mieszkańcy dotyczą tras, które przebiegają przez wiele gmin, abo przez kilka powiatów. Można składać wspólne wnioski, ale do tego potrzeba dobrej woli samorządów, a poza tym często jest tak, że nie wszyscy widzą w reaktywacji połączeń jakikolwiek interes dla siebie. W powiecie radomskim można znaleźć miejscowości, które mają ograniczoną dostępność komunikacyjną, ale mieszkańcy chcą dojechać do Radomia. Na dobrą sprawę wniosek powinny więc składać gminy leżące „po drodze” trasy i sam Radom, ale trudno byłoby zachęcić do udziału w tym projekcie samorząd Radomia, bo sami mieszkańcy miasta nie muszą być zainteresowani odtworzeniem komunikacji do miejscowości w odległej gminie.
Samorządowcy, ale też przewoźnicy zwracają uwagę na ryzyko z jakim wiąże się skorzystanie z propozycji rządowej. Może okazać się, że dotacja wraz z wpływami z biletów może pokryć stosunkowo niedużą część kosztów. Wtedy na samorząd spadłby obowiązek finansowania przejazdów.
Extazy w radomskim klubie Explosion. Zobacz zdjęcia z imprezy!
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Dziwne wpisy Jacka Protasiewicz. Wojewoda traci stanowisko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
