Przez całe wakacje tłumy mieszkańców i turystów oglądało filmy w amfiteatrze nad jeziorem. - Pomysł bardzo nam się podoba, chcemy kina na stałe - mówią zgodnie.
Wszyscy spotkani przed seansem zgodnie podkreślali, że kino pod chmurką to bardzo fajny pomysł. Można zobaczyć dobre filmy i jest świetny klimat.
DOBRA ATMOSFERA
- Przyjeżdżaliśmy co tydzień - mówią Adam Jeziorowski i Kuba Pułkowski. - Na dobry film potrafiło przyjść kilkaset osób. Przychodzą młodzi, starsi, nie ma granic wiekowych.
- Jestem tutaj na wakacjach i muszę przyznać, że to świetny pomysł na spędzenie czasu, poznanie innych osób - dodaje Justyna Walczak.
Dobrą atmosferę potrafiła jedynie zepsuć pogoda.
- W ubiegłym tygodniu miało być "Ranczo Wilkowyje", taki film akurat dla nas, ale deszcz wygonił wszystkich - mówią nieco zawiedzione panie Aleksandra i Krystyna. - Powinni go powtórzyć.
CHCEMY KINA!
Starsi mieszkańcy Kozienic pamiętają prawdziwe kino, które przed laty mieściło się w budynku straży pożarnej.
- Na dobry film potrafiłam iść kilka razy - mówi pani Aleksandra. - A teraz ludziom w naszym wieku pozostaje spacer.
- Chociaż są telewizja, komputery, to nawet dla możliwości spotkania z innymi przydałoby się kino z prawdziwego zdarzenia - dodaje Andrzej Szewczyk.
Do zakończenia kozienickiego lata z filmem pozostały jeszcze dwa seanse pod chmurką. W najbliższy piątek o godzinie 21 "Rozmowy nocą", a 5 września o 20.30 "Niania w Nowym Jorku".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?