Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sędzia pomógł Liverpoolowi i Manchesterowi City? Wilki znów zaskoczyły

BG
Wątpliwe decyzje sędziów pomogły w weekend Liverpoolowi i Manchesterowi City. Manchester United odpadł z FA Cup po porażce z Wolverhampton

W tym tygodniu kolejka Premier League była okrojona, ponieważ część zespołów rozgrywała mecze w ćwierćrćfinale Pucharu Anglii. Skorzystał na tym Liverpool, który dzięki wygranej z Fulham wskoczył na pierwsze miejsce w tabeli.

Zwycięstwo z przedostatnią drużyną ligi nie przyszło jednak The Reds tak łatwo jak mogłoby się wydawać. Owszem, to goście wyszli na prowadzenie po trafieniu niezawodnego ostatnio Sadio Mane, ale nie potrafili zabić meczu kolejnymi bramkami. To zemściło się na nich w drugiej połowie, bo w 74. minucie kuriozalne zachowanie defensorów wykorzystał były gracz LFC Ryan Babel i na Craven Cottage zapachniało sensacją.

Siedem minut później w polu karnym The Cottagers padł jednak Mane, a sędzia podyktował rzut karny. Powtórki pokazały, że Senegalczyk miał w tej sytuacji kontakt z przeciwnikiem, ale bardzo dużo dodał od siebie. Ostatecznie jedenastkę wykorzystał James Milner i Liverpool zgarnął bardzo ważne trzy punkty.

Sporo kontrowersji było również w meczu Swansea z Manchesterem City w Pucharze Anglii. Spotkanie zaczęło się sensacyjnie, bo po trzydziestu minutach gry Łabędzie prowadziły z mistrzem Anglii 2:0. The Citizens wzięli się do odrabiania strat dopiero w drugiej połowie – kontaktowego gola zdobył Bernardo Silva, natomiast wyrównanie padło po strzale z rzutu karnego. Powtórki pokazały jednak, że jedenastka nie powinna zostać podyktowana, bo Raheem Sterling zanurkował w polu karnym.

Arbiter skrzywdził Swansea również tuż przed końcem regulaminowego czasu gry, bo przy zwycięskiej bramce Sergio Aguero z 88. minuty Argentyńczyk był na spalonym. - Przepraszam, jeśli był spalony. Przykro mi - powiedział po tym meczu Pep Guardiola. Co ciekawe w meczach Pucharu Anglii sędziowie mogą korzystać z analizy VAR, ale w tych rozgrywkach stosuje się ją wyłącznie na boiskach klubów z Premier League.

W kolejnej fazie FA Cup zabraknie natomiast ManchesteruUnited. Czerwone Diabły przegrały 1:2 z Wolves, czego nie można nazwać już zaskoczeniem, bo Wilki są w formie.

31 kolejka Premier League:
Bournemouth – Newcastle 2:2 (King 48, 81 – Rondon 45, Ritchie 90); Burnley – Leicester 1:2 (McNeil 38 – Maddison 33, Morgan 90); West Ham – Huddersfield 4:3 (Noble 15 - z karnego, Ogbonna 75, Chicharito 84, 90 – Bacuna 17, Ahearne-Grant 30, 65); Fulham – Liverpool 1:2 (Babel 74 – Mane 26, Milner 81 - z karnego); Everton – Chelsea 2:0 (Richarlison 49, Sigurdsson 72);

Ćwierćfinał FA Cup: Watford – Crystal Palace 2:1 (Capoue 27, Gray 79 – Batshuayi 62); Swansea – Manchester City 2:3 (Grimes 20 - z karnego, Celina 29 – Silva 69, Nordfeldt 78 - sam., Aguero 88); Wolves– Manchester United 2:1 (Jimenez 70, Jota 76 – Rashford 95); Millwall – Brighton 2:2, rzuty karne 4:5 (Pearce 70, O’Brien 79 – Locadia 88, March 90).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Sędzia pomógł Liverpoolowi i Manchesterowi City? Wilki znów zaskoczyły - Portal i.pl

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie