Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkarki E.LECLERC MOYA Radomka Radom wygrały 3:2 z Volley we Wrocławiu [ZDJĘCIA Z MECZU]

Włodzimierz Łyżwa
W mecz ekstraklasy siatkarek, Volley Wrocław przegrał 2:3 z E.LECLERC MOYA Radomka Radom. Tą wygraną radomianki sprawiły piękny prezent urodzinowy swojemu trenerowi Riccardo Marchesiemu, który 23 grudnia (jutro) ma swoje święto. Radomianki ponownie zagrały bez swojej podstawowej rozgrywającej, Katarzyny Skorupy, która narzeka na uraz. VolleyWrocław – E.LECLERC MOYA Radomka Radom 2:3 (25:23, 17:25, 25:19, 16:25, 11:15)Volley: Witkowska (14), Wołodko (4), Murek (17), Jasek (16), Bączyńska (13), Fedorek (8), Adamek (libero) oraz Wellna (2), Szady (1).Radomka: Honorio Marques (21), Picussa (3), Johnson (23), Łukasik (10), Twardowska (9), Zaborowska (3), Witkowska (libero) oraz Bałucka (6), Biała (2), Szczygioł.MVP meczu: Janisa Johnson (E.LECLERC MOYA Radomka).Pierwszy set zostanie zapamiętany przede wszystkim ze znakomitej gry blokiem wrocławianek. Zdobyły one siedem punktów tym elementem. Wobec ich działań zespół gości, uważany za faworyta, był momentami bezradny. Radomianki rozpoczęły od prowadzenia 5:1 i wydawało się, że ten set, a może i cały mecz będzie pod ich kontrolą. Gospodynie odrabiały straty. Również prowadzenie E.LECLERC MOYA Radomki 15:11 zostało zniwelowane, a po chwili wrocławianki prowadziły. Do końca gra była już wyrównana i set zakończył zasłużonym zwycięstwem #VolleyWrocław.W drugiej partii gra była już zupełnie inna i przede wszystkim lepsza w wykonaniu zespołu gości. #Volley Wrocław walczył do stanu 9:11, a następnie stracił w serii trzy punkty. Tym razem przyjezdne nie pozwoliły na odrabianie strat. Prezentowały urozmaicony atak. Obok mocnych zbić oglądaliśmy ładne kiwki i plasy.W trzecim secie obraz gry znowu zmienił się. Zespół gości cały czas miał kłopoty, a gospodynie rozgrywały jeden z najlepszych meczów w sezonie. Znowu świetnie funkcjonował blok wrocławianek. Kamila Witkowska zdobyła tym elementem sześć punktów na dziesięć jakie miała po trzech setach. Groźnie było też ze strony skrzydłowych więc radomski zespół musiał pogodzić się z przegraną w tym fragmencie.W dwóch następnych setach siła radomskiego zespołu zaczęła brać górę. Czwarty przyjezdne wygrały pewnie. Tie break rozpocząl się po myśli gospodyń. Prowadziły 4:1, ale E.LECLERC MOYA Radomka zaczęła grać coraz skuteczniej. Punktowała Janisa Johnson i przewaga radomianek zaczęła brać górę. Wrocławianki odrabiały straty, ale w końcówce już nie dały rady. Po raz kolejny radomianki do zwycięstwa poprowadziła Paulina Zaborowska. Warto podkreślić, że w sumie blokiem oba zespoły zdobyły 34 pkt - 19 Wrocław i 15 Radom.Zdjęcia z meczu>>>
W mecz ekstraklasy siatkarek, Volley Wrocław przegrał 2:3 z E.LECLERC MOYA Radomka Radom. Tą wygraną radomianki sprawiły piękny prezent urodzinowy swojemu trenerowi Riccardo Marchesiemu, który 23 grudnia (jutro) ma swoje święto. Radomianki ponownie zagrały bez swojej podstawowej rozgrywającej, Katarzyny Skorupy, która narzeka na uraz. VolleyWrocław – E.LECLERC MOYA Radomka Radom 2:3 (25:23, 17:25, 25:19, 16:25, 11:15)Volley: Witkowska (14), Wołodko (4), Murek (17), Jasek (16), Bączyńska (13), Fedorek (8), Adamek (libero) oraz Wellna (2), Szady (1).Radomka: Honorio Marques (21), Picussa (3), Johnson (23), Łukasik (10), Twardowska (9), Zaborowska (3), Witkowska (libero) oraz Bałucka (6), Biała (2), Szczygioł.MVP meczu: Janisa Johnson (E.LECLERC MOYA Radomka).Pierwszy set zostanie zapamiętany przede wszystkim ze znakomitej gry blokiem wrocławianek. Zdobyły one siedem punktów tym elementem. Wobec ich działań zespół gości, uważany za faworyta, był momentami bezradny. Radomianki rozpoczęły od prowadzenia 5:1 i wydawało się, że ten set, a może i cały mecz będzie pod ich kontrolą. Gospodynie odrabiały straty. Również prowadzenie E.LECLERC MOYA Radomki 15:11 zostało zniwelowane, a po chwili wrocławianki prowadziły. Do końca gra była już wyrównana i set zakończył zasłużonym zwycięstwem #VolleyWrocław.W drugiej partii gra była już zupełnie inna i przede wszystkim lepsza w wykonaniu zespołu gości. #Volley Wrocław walczył do stanu 9:11, a następnie stracił w serii trzy punkty. Tym razem przyjezdne nie pozwoliły na odrabianie strat. Prezentowały urozmaicony atak. Obok mocnych zbić oglądaliśmy ładne kiwki i plasy.W trzecim secie obraz gry znowu zmienił się. Zespół gości cały czas miał kłopoty, a gospodynie rozgrywały jeden z najlepszych meczów w sezonie. Znowu świetnie funkcjonował blok wrocławianek. Kamila Witkowska zdobyła tym elementem sześć punktów na dziesięć jakie miała po trzech setach. Groźnie było też ze strony skrzydłowych więc radomski zespół musiał pogodzić się z przegraną w tym fragmencie.W dwóch następnych setach siła radomskiego zespołu zaczęła brać górę. Czwarty przyjezdne wygrały pewnie. Tie break rozpocząl się po myśli gospodyń. Prowadziły 4:1, ale E.LECLERC MOYA Radomka zaczęła grać coraz skuteczniej. Punktowała Janisa Johnson i przewaga radomianek zaczęła brać górę. Wrocławianki odrabiały straty, ale w końcówce już nie dały rady. Po raz kolejny radomianki do zwycięstwa poprowadziła Paulina Zaborowska. Warto podkreślić, że w sumie blokiem oba zespoły zdobyły 34 pkt - 19 Wrocław i 15 Radom.Zdjęcia z meczu>>> pls.pl
od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie