Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkarki Jadaru AZS wygrywają w Sosnowcu!

/sid/
Trzy punkty zdobyte w końcówce seta przez Aleksandrę Theis (na pierwszym planie) pozwoliły siatkarkom Jadaru AZS Politechnika Radom wygrać tę partię. Cały mecz radomianki wygrały 3:0.
Trzy punkty zdobyte w końcówce seta przez Aleksandrę Theis (na pierwszym planie) pozwoliły siatkarkom Jadaru AZS Politechnika Radom wygrać tę partię. Cały mecz radomianki wygrały 3:0. T. Klocek
Łatwo nie było...

Pierwszoligowe siatkarki Jadaru AZS Politechniki Radom pokonały 3:0 Szkołę Mistrzostwa Sportowego w Sosnowcu. W sobotę radomianki czeka niezwykle ważny mecz z Piecobiogaz Murowana Goślina, który zadecyduje, czy akademiczki zachowają szansę na grę w play off.

- Ekipa z Sosnowca zaskoczyła małą liczbą błędów - stwierdził po spotkaniu Jacek Skrok, trener Jadaru AZS. - Jak na tak młode juniorki popełniły bardzo mało błędów. Zepsuły 6 zagrywek w całym meczu, a my 11. Musimy poprawić zagrywkę przed kolejnymi meczami, a zwłaszcza najbliższym z Murowaną Gośliną.

Przed wyjazdem do Sosnowca, trener Skrok przestrzegał, że rywalki, to nieobliczalna drużyna, która potrafi zaskoczyć najlepszych. Tym razem uczennice Szkoły Mistrzostwa Sportowego zaskoczyły bezbłędnością. Myliły się bardzo rzadko, grały odważnie, mocno atakując. Dzięki temu, na początku pierwszej partii wyszły na prowadzenie. Radomianki kilkakrotnie doprowadzały do wyrównania, jednak nie mogły wypracować przewagi. Większe doświadczenie i opanowanie zaprocentowały w końcówce. Po błędzie rywalek na tablicy wyników pojawił się kolejny remis po 22, a trzy kolejne punkty zdobyła Aleksandra Theis, zapewniając wygraną w tej partii.

W drugiej odsłonie radomskie siatkarki, wykorzystując dobrą zagrywkę, zwłaszcza Marty Natanek i Sandry Cabańskiej objęły prowadzenie, które utrzymały do końca seta. Kolejna partia była najbardziej wyrównana. Ale nie za sprawą lepszej gry rywalek. W radomskim zespole nieco słabiej spisywały się przyjmujące. Uczennice wykorzystały rozluźnienie w radomskim zespole i toczyły wyrównaną walkę, stając przed szansa na wygranie seta. Pierwszego setbola radomianki obroniły dzięki atakowi Theis. Wyrównały po skutecznym bloku Magdaleny Hawryły i Natalii Karbowskiej. Rozstrzygnięcie przyniosła gra na przewagi. Kolejny blok Hawryły i błąd rywalek, jeden z nielicznych w meczu dały zwycięstwo ekipie z Radomia.

- Wszystkie zawodniczki miały udział w zwycięstwie - podkreśla Skrok. - Zmiany nam się udały, każda z nich wniosła coś pozytywnego. Gdy na przykład Miroslava Kijakova spisywała się słabiej w przyjęciu, pojawiała się Cabańska i uspokajała grę.
W najbliższym tygodniu trener Skrok przewiduje mniej zajęć siłowych. Zamierza także skupić się na doskonaleniu zagrywki. Wszystko to, aby jak najlepiej przygotować się do spotkania z Piecobiogaz Murowana Goślina.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie