Cerrad Czarni Radom - Aluron Virtu Warta Zawiercie 1:3 (18:25, 19:25, 25:23, 21:25)
Cerrad Czarni: Vincić 2, Filip 19, Żalinski 7, Fornal 14, Pajenk 6, Huber 2, Ruciak (libero) oraz Żygałow, Giger, Ostrowski 2, Kwasowski 10, Wasilewski (libero)
Aluron Virtu Warta: Masny, Bociek 18, Waliński 22, Ferreira 11, Rejno 2, Gawryszewski 7, Koga (libero) oraz Semeniuk, Malinowski, Dosanjh.
Sędziowie: Mariusz Gadzina i Zbigniew Wolski.
MVP: Marcin Waliński (Aluron Virtu Warta Zawiercie).
PRZEBIEG MECZU
IV SET: 3:1, 4:2, 5:3, 7:4, 7:7, 9:9, 11:11, 13:13, 13:15, 14:16, 16:16, 17:16, 17:19, 18:21, 19:23, 20:24, 21:25.
III SET: 0:1, 2:2, 3:3, 6:3, 7:4, 8:5, 9:6, 9:8, 11:9, 13:10, 13:12, 15:12, 16:13, 18:15, 20:15, 20:17, 21:19, 23:19, 23:21, 24:21, 24:23, 25:23.
II SET: 0:3, 3:3, 5:5, 5:7, 7:7, 7:10, 10:10, 10:12, 11:12, 11:14, 13:15, 14:16, 16:19, 17:19, 17:22, 18:23, 19:24, 19:25.
I SET: 1:0, 2:2, 4:3, 6:4, 6:6, 8:7, 10:8, 10:10, 12:12, 15:15, 16:17, 17:21, 18:21, 18:25.
Spotkanie w hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekracji w Radomiu rozpoczęło się od głośnego dopingu kibiców. "Zagraj, zagraj jak za dawnych lat" śpiewali fani nawiązując do zdobytego 20 lat temu jedynego trofeum Pucharu Polski w historii klubu. Jak się jednak okazało później - nie zagrali.
Oba zespoły od pierwszych akcji środowego spotkania postawiły na mocną i agresywną zagrywkę. Radomianie dobrze czytali grę zawiercian, dlatego też uzyskali delikatną przewagę (6:4, 10:8) - aż czterokrotnie w tym fragmencie gry zatrzymali ataki przeciwników. Kolejne akcje to wymiana ciosów z obu stron, a wynik oscylował w granicach remisu. Zawiercianie zyskali przewagę, kiedy na zagrywce pojawił się Alexandre Ferreira. Najpierw błąd na siatce popełnił Norbert Huber, a potem zawodnik z Zawiercia posłał asa serwisowego (17:20) i o pierwszą przerwę w tym meczu poprosił trener Robert Prygiel. W jednym momencie gra Cerradu Czarnych Radom się załamała (18:23), a seta otwarcia zakończył atakiem Bartosz Gawryszewski.
Drugą odsłonę radomianie zaczęli od trzech nieudanych ataków (0:3). Potem jednak gospodarze nieco uspokoili swoją grę (5:5). Obie drużyny w kolejnych fragmentach tej partii grały seriami (7:10, 10:10, 11:14, 13:14), a dużą rolę odgrywała zagrywka, z którą wciąż duży problem mieli miejscowi. Cerrad Czarni nie mogli odnaleźć swojego rytmu i przełamać przeciwnika. Po dwóch błędach gospodarzy, przewaga Aluronu Virtu Warty wynosiła trzy "oczka" (16:19), a chwilę później po skutecznym plasie Marcina Walińskiego i bloku na wprowadzonym chwilę wcześniej Maksimie Żygałowie wzrosła do pięciu (17:22). Miejscowi mieli bardzo duże problemy w przyjęciu, a drugą partię ostatecznie przegrali do 19.
Cerrad Czarni Radom dobrze wiedzieli, że jeżeli marzą o awansie do Final Four Pucharu Polski, to nie mają już w tym meczu marginesu błędu. Od początku to oni kontrolowali przebieg tej partii. Ich przewaga może nie była bardzo wysoka, ale to cały czas radomianie byli na prowadzeniu. Po dobrym bloku Kamila Kwasowskiego przewaga wzrosła do pięciu punktów (20:15) i wydawało się, że to koniec emocji w tym secie, tym bardziej, że gospodarze mieli setballa przy stanie 24:21 po błędzie Arshdeepa Dosanjha. W końcówce zawiercianie jednak postraszyli rywali, ale ostatecznie po skutecznym ataku dobrze dysponowanego tego dnia Michała Filipa radomianie wygrali 25:23.
Po początkowo lekkiej przewadze radomian w czwartym secie (5:3, 7:4), gra się wyrównała (7:7, 10:10, 13:13). Zespół z Zawiercia "odskoczył" na dwa punkty (14:16), ale szybko radomianie zniwelowali stratę i wyszli na prowadzenie po efektownym ataku Kamila Kwasowskiego (17:16). Kolejne wymiany przyniosły sporo emocji, też za sprawą decyzji sędziowskich, ale górą wychodzili z nich jednak siatkarze z Zawiercia, którzy uzyskali trzy "oczka" przewagi po skutecznym ataku Grzegorza Boćka (18:21). Był to przełomowy moment tej partii, a w konsekwencji tego meczu. Radomianie nie zdołali już dogonić rywali, dalej kulała zagrywka. Po ataku Walińskiego goście wygrali 25:21 i w całym meczu 3:1 zapewniając sobie tym samym przepustkę na turniej finałowy Pucharu Polski do Wrocławia, który odbędzie się w najbliższy weekend.
Warto zauważyć, że Cerrad Czarni Radom w tym meczu, we własnej hali (!), popsuli 25 zagrywek (!). Oddali więc rywalom całego seta błędami tylko w tym elemencie.
- To był nasz najgorszy mecz w tym sezonie - powiedział po zakończeniu spotkania trener Robert Prygiel.
Komplet wyników meczów ćwierćfinałowych Pucharu Polski:
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - PGE Skra Bełchatów 3:0 (25:16, 25:19, 28:26);
Cerrad Czarni Radom - Aluron Virtu Warta Zawiercie 1:3 (18:25, 19:25, 25:23, 21:25);
BBTS Bielsko-Biała - Jastrzębski Węgiel 0:3 (19:25, 20:25, 14:25);
Stal Nysa - Onico Warszawa 1:3 (18:25, 25:21, 21:25, 18:25).
Półfinały:
ZAKSA Kędzierzyn Koźle vs Aluron Virtu Warta Zawiercie;
Jastrzębski Węgiel vs Onico Warszawa.
CERRAD CZARNI RADOM. AKTUALNE INFORMACJE DOTYCZĄCE ZESPOŁU - TUTAJ |
| Autor jest również na Twitterze Follow @MichalNowak_ |
ZOBACZ TEŻ: Konferencja prasowa przed meczem Pucharu Polski: Cerrad Czarni Radom - Aluron Virtu Warta Zawiercie
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
