Oba mecze rozegrano w Płocku. W sobotę w pierwszej szóstce wyszli Michał Kędzierski i Jakub Wachnik. W pierwszym secie Polacy prowadzili, ale końcówka należała do Rumunów i to goście wygrali do 22. W drugiej odsłonie trwała zacięta walka na przewagi i biało - czerwoni wygrali 32:30. Z kolei trzeciego seta podopieczni trenera Andrzeja Kowala zagrali słabo zdołali się w czwartej odsłonie podnieść. O wszystkim zadecydował tie break. Tutaj również lepsi byli reprezentanci Rumunii.
W sobotę dość przeciętne zawody rozegrał Jakub Wachnik (zdobył 6 punktów: 2 blokiem, 1 zagrywką i 3 atakiem, przy zaledwie 33-procentowej skuteczności). Praktycznie cały mecz rozegrał Michał Kędzierski, z kolei Bartłomiej Bołądź pojawił sie na boisku jedynie na kilka minut.
O wiele lepiej gra Polaków wyglądała w niedzielnym meczu. Nie licząc słabego pierwszego seta, to w kolejnych młody zespół biało-czerwonych rozgrywał bardzo dobry mecz.
Skutecznie w ataku był Bartłomiej Bołądź, który zdobył 20 punktów. Z kolei wspomniany Wachnik popisywał się bardzo dobrą zagrywką.
Cieszy nie tylko niedzielna wygrana, ale przede styl gry drużyny. Cieszy także dobra gra trójki zawodników z Radomia.
Polska - Rumunia 2:3 (22:25, 32:30, 20:25, 27:25, 12:15).
Polska - Rumunia 3:1 (22:25, 25:21, 25:16, 25:22).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
