Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkówka. Historyczny sukces i niespodziewany koniec. Marek Grzelczak podsumowuje sezon siatkarzy Enea KKS Kozienice

Łukasz Kościelniak
Trener Marek Grzelczak jest zadowolony ze swojej drużyny, która w tym sezonie osiągnęła historyczny sukces - awansowała do turnieju półfinałowego o awans do pierwszej ligi.
Trener Marek Grzelczak jest zadowolony ze swojej drużyny, która w tym sezonie osiągnęła historyczny sukces - awansowała do turnieju półfinałowego o awans do pierwszej ligi. Archiwum Kozienice 24
O sporym pechu mogą mówić siatkarze Enea Kozienickiego Klubu Siatkarskiego Kozienice. Podopieczni Marka Grzelczaka osiągnęli historyczny sukces, ale ich dalszą walkę w tym sezonie zakończyła rozwijająca się w naszym kraju pandemia koronawirusa. O całej sytuacji i sezonie rozmawiamy ze szkoleniowcem zespołu, Markiem Grzelczakiem.

W tym sezonie spisywaliście się bardzo dobrze, zanotowaliście historyczny sukces, ale niestety wasze wysiłki poszły na marne, bo sezon został zakończony. Macie chyba spory niedosyt?

Przede wszystkim spełniliśmy cel minimum, czyli miejsce w pierwszej czwórce i walka w play-offach. W pierwszej fazie za wszelką cenę chcieliśmy uniknąć Avii Świdnik i to nam się udało, bo ostatecznie zajęliśmy drugie miejsce i graliśmy z zespołem z trzeciej lokaty, mając przewagę jednego meczu u siebie. Wygraliśmy rywalizację z Extransem i wywalczyliśmy awans do półfinału, ale z racji na rozwijającą się sytuację, władze podjęły decyzję o zakończeniu ligi. My nie mamy sobie nic do zarzucenia, bo zrobiliśmy to co mieliśmy i co mogliśmy zrobić. Po zakończeniu sezonu Polski Związek Piłki Siatkowej zaproponował konkurs drużynom, które awansowały do półfinału. Mogły one złożyć aplikację i w przypadku pozytywnej weryfikacji awansować do pierwszej ligi. My nie złożyliśmy chęci gry na zapleczu ekstraklasy. Głównym powodem takiej decyzji były kwestie finansowe.

Jak podsumowałby Pan ten sezon?

Na pewno był udany. Na pozycji rozgrywającego doszło do zmiany, ale Wojciech Kwiecień przez cały sezon bardzo dobrze prowadził grę. Dużym wzmocnieniem na środku był Bartosz Jesień. Cały zespół zasługuje na brawa i podziękowania. Każdy dostał szansę, każdy ją wykorzystał. Gdyby kadra czternastu zawodników nie była wyrównana to nie poradzilibyśmy sobie w końcówce ligi, gdzie związek siatkarski zawiesił kilku naszych siatkarzy. Daliśmy radę i z tego się cieszę. Atmosfera w zespole była świetna. Siatkarze stworzyli bardzo dobrą grupę, nawiązały się przyjaźnie. To też wpłynęło na nasze dobre wyniki.

Można już planować nowy sezon czy obecnie panująca sytuacja to utrudnia?

Łatwo nie jest w obecnej sytuacji. Nie wiadomo jak będzie wyglądała sytuacja finansowa wielu drużyn, niektóre z nich za kilka miesięcy mogą pozostać bez sponsorów. Nasza sytuacja finansowa jest bardzo dobra. Nasz budżet opiera się głównie na pieniądzach z gminy Kozienice, do tego mamy stypendia od burmistrza Kozienic, Piotra Kozłowskiego. W tym roku dużym wsparciem była pomoc płynąca od firmy Enea Wytwarzanie, a także grupy sponsorów, która nam pomagała.

Czy podjęto już pierwsze decyzje kadrowe?

Po pierwszych rozmowach z chłopakami mam zapewnienie, że każdy z nich chce pozostać w naszym klubie. Sytuacja transferowa mocno się zmieni, ekipy z wyższych lig stracą zawodników i będą szukały w klubach z niższego szczebla. Możliwe więc, że ci bardziej ambitni, chcący jeszcze powalczyć o wyższe cele, będą chcieli wykorzystać szansę i przenieść się do wyżej notowanego klubu. My nikomu nie będziemy robić problemów, nie zamykamy drzwi i nie będziemy nikogo blokować na siłę. Stworzyła się tutaj zgrana ekipa, która chce udowodnić, że sukces w tym sezonie nie był przypadkowy.

Czyli głównie chce Pan utrzymać kadrę?

Tak, nie powinno to być trudne, bo nasza kadra to chłopcy z Kozienic i Radomia, a także trzech graczy dojeżdżających z Lublina.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie