Przedstawiciele radomskiego klubu mogą być zadowoleni z dorobku swoich podopiecznych na zawodach rangi mistrzostw kraju w tej kategorii wiekowej.
- Wiadomo, że zawsze jest jakiś niedosyt, bo mogło być lepiej. To jest jednak sport i nie zawsze jest tak jakby się chciało. Siedem medali to jednak bardzo dobry wynik - mówi Zdzisław Kolanek, dyrektor Olimpijczyka Radom.
Na najwyższym stopniu podium w kategorii do 72 kilogramów stanął Konrad Kozłowski, a w kategorii do 77 kilogramów Patryk Bednarz. Dorobek medalowy uzupełniło pięć brązowych krążków. Na najniższym stopniu podium stawali: Grzegorz Kunkel (kategoria wagowe do 55 kilogramów), Maciej Parszewski (do 60 kilogramów), Piotr Chudzik (do 87 kilogramów), Karol Chudzik (do 97 kilogramów) i Marcel Elias (do 130 kilogramów).
- Klasę pokazali Konrad Kozłowski i Patryk Bednarz, którzy w swoich kategoriach wagowych wszystkie walki wygrali przed czasem i sięgnęli po złote medale. To świetny wynik, ci zawodnicy mają ogromny potencjał. Brązowe medale też cieszą. Żałujemy, że nie udało się stanąć na podium Dominikowi Dudzińskiemu, który w bratobójczym pojedynku przegrał o 3 miejsce z Maciejem Parszewskim. Wcześniej jednak w ćwierćfinale nieznacznie przegrał z późniejszym wicemistrzem kraju. Liczyliśmy na jego medal - dodał Kolanek.
Drużyna Olimpijczyka Radom zajęła pierwsze miejsce w klasyfikacji drużynowej, ale zwycięstwo nie przyszło łatwo. Radomianie zgromadzili 97 punktów i tylko o dwa „oczka” wyprzedzili AKS Piotrków Trybunalski. Na trzecim miejscu znalazła się MKZ Unia Racibórz (86).
- Piotrków Trybunalski zaprezentował się bardzo dobrze. Zapaśnicy z tego klubu walczyli w czterech finałach, ale trzy z nich przegrali i uplasowali się tuż za nami w klasyfikacji drużynowej, którą wygraliśmy można powiedzieć, rzutem na taśmę - zaznacza Zdzisław Kolanek.
Dyrektor klubu podkreśla, że zawody, które odbyły się w hali sportowej Zespołu Szkół Budowlanych spotkały się z bardzo dobrym przyjęciem.
- Dostaliśmy sygnały od kibiców, trenerów z innych klubów i są zachwyceni organizacją zawodów. Bardzo nas to cieszy - podkreśla Kolanek.
Walki finałowe odbywały się w scenerii znanej z Krajowej Ligi Zapaśniczej. Były więc światła i efektowna oprawa. Dopisali także kibice, którzy licznie oglądali rywalizację o medale.
| Autor jest również na Twitterze Follow @MichalNowak_ |
ZOBACZ TEŻ: Konferencja prasowa przed meczem Cerrad Czarni Radom - PGE Skra Bełchatów
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
