Na początku maja na terenie powiatu lipskiego doszło do kilku włamań i kradzieży złomu. Złodzieje zabierali go z nieużytkowanych bądź opuszczonych gospodarstw, kradnąc od drobnych metalowych przedmiotów aż po narzędzia i maszyny rolnicze, w tym rozdrabniacz do pasz i siewnik zbożowy. Straty wyniosły kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Lipska policja zajmując sie sprawą skierowała też apel do lokalnej społeczności o pomoc. I przyniosło to efekty.
- Dyżurny policji w Lipsku. otrzymał infromację o podejrzanym samochodzie na "obcych" numerach rejestracyjnych, który pojawił się w miejscowości Walentynów, a przy nim dziwnie zachowujących się dwóch mężczyzn, obserwujących opuszczoną posesję, na której wcześniej dochodziło do włamań i kradzieży złomu - relacjonował Tomsz Wielicki, oficer prasowy lipskiej policji.
Policjani “drogówki" oraz “kryminalni" natychmiast przystąpili do działań i wkrótce potem w ich rękach było już dwóch mieszkańców powiatu starachowickiego w wieku 31 i 33 lat.
- Byli całkowicie zaskoczeni i nie potrafił wytłumaczyć, z jakiego powodu przybywają w tym miejscu. Dopiero kiedy policjanci przeszukali samochód i znaleźli łomy, nożyce, młot i siekierę, mężczyźni przyznali się do przestępstw. Zostali zatrzymani do wyjaśnienia, a narzędzia zabezpieczono do sprawy - informował Tomasz Wielicki.
Obaj podejrzani przyznali się do sześciu zarzutów, wyrazili również chęć dobrowolnego poddania się karze. Grozi im nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
