Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skłócony rywal?

Ewa NADGRODKIEWICZ <a href="mailto:[email protected]" target="_blank" class=menu>[email protected]</a>

Niespełna 20 godzin mieli polscy siatkarze na spotkanie z najbliższymi, po powrocie z USA. Wczoraj nasza reprezentacja udała się w podróż do Serbii i Czarnogóry, gdzie w piątek i sobotę rozegra kolejne mecze w Lidze Światowej.

* W poniedziałek powrót ze Stanów Zjednoczonych, wtorek dzień wolny, a w środę trening w Warszawie i wylot do Serbii i Czarnogóry. Chyba już zdążyliście się przyzwyczaić do takiego trybu życia? - zapytaliśmy pochodzącego z Buska Zdroju Adama Wolańskiego, fizjoterapeutę reprezentacji Polski siatkarzy.

- Nie narzekamy (śmiech). Takie ciągłe życie w podróży, na zgrupowaniach, nauczyło nas w umiejętny sposób wykorzystywać i cieszyć się z każdej wolnej chwili. Po powrocie z Ameryki mieliśmy niespełna dzień wolnego, ale każdy z tej krótkiej przerwy wrócił zadowolony. I chyba o to chodzi.

* Wróćmy jeszcze do pobytu w USA. Czy to prawda, że Amerykanie nie byli dla was zbyt gościnni?

- I tak, i nie. Hotel, w którymi nas zakwaterowano był z najwyższej półki, ale nie dane było nam w nim jadać. Podobno posiłki w hotelowej restauracji były za drogie. W związku z tym, na każdy posiłek musieliśmy dojeżdżać do pobliskiej restauracji około 30 minut. Kolejna niemiła niespodzianka spotkałam nas podczas pierwszego meczu. Po kilku akcjach w pierwszym secie Paweł Zagumny musiał interweniować u sędziego, bo piłki nie były odpowiednio napompowane. Na szczęście zgłoszona przez nas uwaga, znalazła aprobatę u prowadzącego to spotkanie sędziego. Ale kiedy się wygrywa, to takie niemiłe zdarzenia szybko ulatują z pamięci.

* Dwa wygrane mecze wyjazdowe z zespołem USA, który nie tak dawno dwukrotnie pokonał numer jeden światowego rankingu - drużynę Brazylii, na pewno was wzmocniły...

- Wzmocniły psychicznie i sprawiły, że atmosfera w zespole stała się jeszcze lepsza. Komplet punktów i to w dodatku na terenie rywala, to supersprawa. Nie spodziewaliśmy się, że pójdzie nam tak łatwo.

* Teraz czeka was kolejna ciężka przeprawa z utytułowanym zespołem Serbii i Czarnogóry...

- Na pewno jesteśmy w lepszej sytuacji, bo nasi rywale niespodziewanie przegrali jeden mecz z drużyną Japonii, która w naszej grupie jest teoretycznie najsłabsza. Wszyscy doskonale wiemy, że Serbowie, i to jeszcze na swoim terenie, będą szalenie groźni. Wiemy również, że w meczach z nami mają już wystąpić Ivan Miljković i charyzmatyczny Vladimir Grbić. A co może zrobić Miljković, kiedy jest w optymalnej formie, o tym zdążyliśmy się przekonać, podczas ubiegłorocznego finału Ligi Światowej. To zawodnik, który praktycznie sam wygrał z nami mecze o wejście do finału.

* Więc teraz przyszła pora na rewanż...

- Nie rozpatrujemy starcia z Serbami w takich kategoriach. Chcemy te mecze wygrać i umocnić się na pierwszym miejscu, bo tylko ono daje nam przepustkę do gry w moskiewskim finale. A jak ich pokonać? Kluczową rolę w tych spotkaniach odegra psychika, bo wiedzę na temat gry rywala oba zespoły mają doskonałą. Wydaje mi się, że ostatnio wygrane przez nas mecze z Kubańczykami, Kanadyjczykami i Amerykanami, dodały zawodnikom wiary w ich siły, skonsolidowały zespół, a Serbowie... podobno "starzy" kłócą się z "młodymi".

* W naszym zespole panuje świetna atmosfera i nikt nie uskarża się na dolegliwości...

- To prawda, poza Danielem Plińskim, który odczuwa jeszcze lekki ból w plecach, nie ma żadnych urazów. Trener Raul Lozano, ma wszystkich zawodników do dyspozycji.

"Biało-czerwoni" w rankingach

Najlepiej punktujący po pierwszej kolejce Ligi Światowej - Sebastian Świderski (9. miejsce), blokujący - Łukasz Kadziewicz (2), najlepszy obrońca - Świderski (5), rozgrywający - Paweł Zagumny (1-3), libero - Krzysztof Ignaczak (6).

Mecze w TVP3

Bezpośrednie relacje z obydwu spotkań z drużyną Serbii i Czarnogóry (piątek - Vrsac, sobota - Belgrad) przeprowadzi TVP3, początek 19.50.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie