Skończyli tak, jak zaczęli

Drugie miejsce wywalczyli siatkarze Jadaru Radom w towarzyskim turnieju w Humennem na Słowacji. W finale, podobnie jak w meczu otwarcia, ulegli gospodarzom - Chemesowi Humenne.

W półfinale turnieju w Humennem nasi siatkarze zmierzyli się z aktualnym mistrzem Słowacji - VKP Bratysława. Tym bardziej cieszy wyrównana walka i zwycięstwo radomian, którzy w czwartek zakończyli zgrupowanie i którym w tej chwili wyraźnie brakuje szybkości. W finale nasz zespół po raz drugi w trakcie turnieju zmierzył się z gospodarzami - miejscowym Chemesem. W pierwszej partii podopieczni Dariusza Luksa prowadzili pięcioma punktami, roztrwonili jednak przewagę i po nerwowej końcówce wygrali na przewagi 27:25. Drugi set był jeszcze bardziej zacięty i zakończył się przegraną radomian 29:31. Kolejne dwa i cały turniej wygrali gospodarze.

Wczoraj radomianie zmierzyli się w meczu towarzyskim z Resovią Rzeszów w Sanoku. Mecz miał uświetnić otwarcie wielofunkcyjnej hali sportowej, która przede wszystkim jest jednak sztucznym lodowiskiem. Projektantem hali jest radomianin Wojciech Gęsiak. Zespoły rozegrały tylko jednego seta, wygranego przez rzeszowian 26:24.

- Parkiet, który ułożono na tafli lodowiska, pokrywał się cały czas rosą - relacjonuje Bogdan Domagała, dyrektor Jadaru. - Szkoleniowcy nie chcieli ryzykować zdrowie zawodników i zdecydowali o przerwaniu meczu.

WYNIKI TURNIEJU

Półfinały: Chemes Humenne - VRCK Kazincbarcika 3:2 (23:25, 29:27, 22:25, 25:19, 15:6); VKP Bratysława - Jadar Radom 2:3 (25:19, 25:18, 19:25, 23:25, 11:15);

o 5 miejsce: Resovia Rzeszów - Zakarpatia Użhorod 3:0 (25:20, 25:21, 25:19);

o 3 miejsce: Bratysława - Kazincbarcika 3:0 (25:22, 25:23, 25:21); finał: Humenne - Jadar 3:1 (27:25, 29:31, 25:23, 25:19).

Końcowa kolejność: 1. Humenne; 2. Jadar; 3. Bratysława; 4. Kazincbarcika; 5. Resovia; 6. Zakarpatia.