[galeria_glowna]
PILICA BIAŁOBRZEGI - LECHIA TOMASZÓW MAZOWIECKI 2:1 (2:0), Moryc 29 z karnego, Kucharczyk 45 - Rakowski 54.
Pilica: Bolek - Ziemnicki, Moryc, Janakowski, Rawski, Kucharczyk, Sala, Rotuski, Barzyński, Hernik.
Trapiony kontuzjami białobrzeski zespół pokazał, że w jedności siła.
- To był monolit i chylę czoła przed moimi zawodnikami. Pokazali, że nie osłabienia nie mają większego znaczenia i mogą pokonać rywala - mówił po meczu trener PIlicy, Jacek Kapcrzak.
Od 30 minuty goście grali w osłabieniu, natomiast od 78 minuty po czerwonej kartce Tomasza Ćwila, to Pilica grała w "dziesiątkę".
URSUS WARSZAWA - BROŃ RADOM 3:1 (1:0), Bulik 17, Jarczak 65, Jankiewicz 90 - Nogaj 88.
Broń: McMullen (46. Wnukowski) - Rdzanek, Gorczyca, Wicik, Budziński, Noheem, Oshikoya (65. Ankurowski), Sałek, Leśniewski (70. Nogaj), Marczak, Ślifirczyk (60. Chrzanowski).
Ursus pokazał wielką klasę i był zespołem znacznie lepszym od Broni. Gospodarze wygrali 3:1 i jest to chyba najmniejszy wymiar kary dla naszego zespołu.
Przed przerwą mocno w głowę dostał bramkarz Broni, Kevin McMullen i został odwieziony do szpitala.
Więcej o meczach w poniedziałkowym "Echu Sportowym"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?