Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sławomir Pietrzyk: - Przejechałem 7 tysięcy kilometrów i myślę, że jest dobrze

Sylwester Szymczak
Sylwester Szymczak
Sławomir Pietrzyk w piątek powalczy o fotel prezesa Mazowieckiego ZPN
Sławomir Pietrzyk w piątek powalczy o fotel prezesa Mazowieckiego ZPN Sylwester Szymczak
Sławomir Pietrzyk już w piątek, 11 czerwca stanie do walki o fotel prezesa Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej. Na kilkadziesiąt godzin przed zjazdem delegatów w Warszawie, zapytaliśmy prezesa Radomskiego OZPN o szanse, program wyborczy i niedzielę dla Radomiaka.

Za chwilę wybory. Jakie przeczucia Panie prezesie?

Przemierzyłem od połowy kwietnia około 7 tysięcy kilometrów. Spotkałem się z wieloma działaczami klubowymi i myślę, że odbiór mojej osoby jest pozytywny. Wiem czego kluby potrzebują, wiem jakie są oczekiwania, a to jest wiedza najważniejsza. Jesteśmy w stanie dość szybko pomóc.

Jest pan prezesem w Radomiu, przedsiębiorcą, który prowadzi poważną działalność gospodarczą. Dlaczego zdecydował się pan na start w wyborach wojewódzkiego związku?

- U nas w Radomiu udało się dokonać wielu wspaniałych rzeczy. Chciałbym przenieść swoją wiedzę i doświadczenie na wojewódzki grunt. Jest wiele rzeczy do zrobienia, ale nie zdołam tego dokonać sam. Wierzę, że wygram i uda mi się przy wsparciu oddanych ludzi zrobić coś dla mazowieckiej piłki.

Pański program wyborczy zawiera sześć ważnych punktów. Nad jakimi dziedzinami chciałby się pan pochylić w pierwszej kolejności?

Przede wszystkim najważniejsze kwestie to szkolenia i rozwój trenerów piłkarskich. Wciąż dochodzą do nas głosy, że te szkolenia i kursokonferencje powinny wyglądać inaczej. To również szkolenia i szybsze promocje sędziów. Chodzi o to, aby nie przeoczyć żadnego utalentowanego arbitra. Jest wielu takich, którzy po dwóch latach sędziowania, nie są doceniani, promowani i szybko się poddają. Chcemy, żeby wojewódzki związek był wsparciem dla klubów, pomagał między innymi w kwestiach prawnych. Chcielibyśmy, aby wizerunkowo na tle innych dużych związków wyglądał lepiej.

O fotel prezesa bić się będą też Roman Kosecki, niegdyś reprezentant Polski, a także Artur Kolator, postać znana choćby w kwestiach szkolenia trenerów. Konkurencja mocna?

To są moi koledzy, znamy się od lat. Nazwiska naprawdę robią wrażenie, ale to delegaci będą nas oceniać w najbliższy piątek. Głosować będzie ponad 550 osób. Wydaje mi się, że każdy z nas ma wyrównane szanse.

Najbliższy weekend może być dla pana wyjątkowy...

Bardzo na to liczę, że w piątek uda mi się wygrać, w sobotę odpocząć trochę w rodzinnym gronie, zaś w niedzielę będę mógł z Radomiakiem świętować awans do ekstraklasy. Oby tak się stało.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

echodnia Jacek Podgórski o meczu Korony Kielce z Pogonią Szczecin

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie