Śmieciowy problem w Jastrzębiu

Mieszkańcy podpiszą umowy z innymi firmami

Mieszkańcy podpiszą umowy z innymi firmami

W najbliższy czwartek rozpoczynają się spotkania z mieszkańcami każdej wsi. Pierwsze będzie miało miejsce w Jastrzębiu. Informacje o terminach kolejnych, w poszczególnych miejscowościach, właścicielom nieruchomości przekażą ich sołtysi. W spotkaniach wezmą udział przedstawiciele firm, które posiadają stosowne zezwolenia na odbiór śmieci. Każdy mieszkaniec będzie mógł zapoznać się z zasadami każdej z nich i zadecydować, z którą podpisać umowę. Ta będzie obowiązywać do 1 lipca 2013 roku, czyli do momentu, kiedy w życie wejdą nowe zasady odbioru odpadów.

Gmina Jastrząb cofnęła koncesję na odbiór śmieci dotychczasowej firmie z Szydłowca. Mieszkańcy są zbulwersowani sytuacją i obawiają się, że nie będzie miał kto zabierać ich odpadów. Tymczasem pracownicy ochrony środowiska w urzędzie gminy uspokajają i zapowiadają spotkania z właścicielami nieruchomości w tej sprawie.

Mieszkańcy gminy Jastrząb napisali do nas niepokojącego maila w sprawie, jak to określili, "śmierdzącego" problemu. Nadawcy twierdzą, że sprawa dotyczy większości mieszkańców gminy Jastrząb, którzy już drugi miesiąc nie mają możliwości odbioru ze swoich posesji, jak dodają za odpłatnością, śmieci. W nadesłanym mailu czytamy, między innymi: " [...] W dniu 29 października wójt cofnęła koncesję na odbiór śmieci dla firmy z Szydłowca, nie informując wcześniej o tym mieszkańców. Pracownik Urzędu Gminy Wydziału Ochrony Środowiska zapewniał nas, że inna firma z Radomia Almax, która aktualnie posiada koncesję na odbiór odpadów komunalnych z terenu naszej gminy w dniu 8 listopada odbierze je od wszystkich chętnych mieszkańców gminy i tego dnia zostaną zawarte z nimi stosowne umowy. Jak się jednak okazało nic takiego nie miało miejsca [...]".

NIERZETELNA FIRMA?

Problem mieszkańców gminy doskonale znany jest Bogdanowi Zdonowi, inspektorowi ochrony środowiska z Urzędu Gminy w Jastrzębiu, który tłumaczy jego zawiłości.

- Rzeczywiście gmina cofnęła koncesję na odbiór śmieci dotychczasowej firmie z Szydłowca - wyjaśnia inspektor. - Decyzja uprawomocniła się 2 listopada, a postępowanie w tej sprawie trwało już od lipca.
Właściciel firmy nie odwołał się od decyzji. Nie rozwiązał umów z mieszkańcami, a przy tym nie wywiązał się z zadania. Jeszcze pod koniec października powinien był odebrać śmieci z gminy Jastrząb.

Powodem cofnięcia koncesji, jak mówi Bogdan Zdon, była nierzetelność odbiorcy, co może kosztować gminę nawet do 50 tysięcy złotych kary.

- Firma, między innymi, nie przekazywała odpadów do zagospodarowania. Nie prowadziła segregacji, a co za tym idzie nie przekazywała nam potrzebnych informacji, które zobowiązani jesteśmy zawrzeć w rocznym sprawozdaniu z gospodarowania odpadami komunalnymi, które przekazujemy marszałkowi województwa i wojewódzkiemu inspektorowi ochrony środowiska - tłumaczy Bogdan Zdon. - Brak szczegółowych informacji wiążą się z karami.

UMOWY Z INNĄ FIRMĄ

Mieszkańcy są zbulwersowani sytuacją i nie wiedzą co dalej. Obwiniają gminę o powstałe problemy

- W związku z nie odebraniem śmieci przez szydłowiecką firmę, postanowiliśmy porozumieć się z inną, aby odebrała zaległe odpady od mieszkańców - wyjaśnia Bogdan Zdon. - Poinformowaliśmy ich, że w dniach od 8 do 9 listopada radomska firma, bez konieczności podpisania z nią umowy, będzie odbierała śmieci z wystawionych przed posesje pojemników za odpłatnością. Sam osobiście nadzorowałem tę akcję.

Póki co był to jednorazowy odbiór, ale już wkrótce mieszkańcy będą mogli podpisać umowę z jednym z dwóch odbiorców, dysponujących odpowiednimi zezwoleniami.