Samochód uderzył w drzewo.
Tragedia wydarzyła się w sobotę przed godziną 21 na prostym odcinku drogi numer 79. BMW, które jechało w stronę Lipska, podróżowało pięciu mężczyzn, w tym czterech mieszkańców Sycyny.
Niespodziewanie kierowca stracił panowanie nad pojazdem, który uderzył w drzewo, a potem wpadł do rowu. Pasażer auta, 47-letni mieszkaniec Sycyny, pomimo prowadzonej na miejscu przez strażaków akcji reanimacyjnej, zmarł na miejscu. Inni uczestnicy wypadku trafili do szpitala. Stan zdrowa kierowcy jest oceniany jako poważny.
- Na razie nie znamy przyczyny wypadku, najprawdopodobniej doszło do niego w czasie wyprzedzania przez kierowcę BMW innego pojazdu. Na moment wjechał on na lewe pobocze, a potem próbując powrócić na szosę, gwałtownie odbił kierownicą w prawo, co spowodowało obrót auta i uderzenie w drzewo - mówił nam Waldemar Kucharczyk, szef zwoleńskiej drogówki.
Wiadomo już, że trzech mężczyzn jadących BMW było pijanych. Mieli powyżej 2 promili alkoholu w organizmach. Czy pijani byli również kierowca i zmarły pasażer będzie wiadomo po przeprowadzeniu badań krwi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?