Śmiertelny wypadek na torach w Ludwinowie pod Radomiem. Zginęła kobieta potrącona przez pociąg

Do wypadku doszło w poniedziałek 27 lipca około godziny 19.00. W okolicach Ludwinowa na terenie gminy Kowala. Tam przebiega linia kolejowa a 86-letnia kobieta przechodziła po niestrzeżonym torowisku. W tym czasie torami przejeżdżał pociąg pospieszny relacji Lublin - Kraków.
- Jak wstępnie ustalili policjanci, pociąg relacji Lublin - Kraków śmiertelnie potrącił 86-letnią kobietę. 28-letni maszynista był trzeźwy – informuje Justyna Leszczyńska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.
Na miejsce przyjechała straż pożarna, policja, prokuratura. Został wstrzymany ruch pociągu. Policjanci na miejscu zdarzenia wykonywali czynności pod nadzorem prokuratora. Wyjaśniane są wszystkie okoliczności wypadku.
Przypomnijmy, że to kolejny tragiczny wypadek na torach w regionie radomskim. W niedzielę, 19 lipca, doszło do tragicznego w skutkach wypadku na przejeździe kolejowym w Pionkach. Mężczyzna został potrącony przez pociąg. Zginął na miejscu.
Niedawno ruszyła kampania „Bezpieczny przejazd”. Autorzy kampanii przypominają, że w ubiegłym roku w Polsce było 64 zabitych, 28 ciężko rannych w 195 zdarzeniach jakie miały miejsce na przejazdach kolejowych. Z kolei tylko w czerwcu 2020 roku doszło do 15 wypadków i kolizji z udziałem pojazdów i pieszych na przejazdach.
Na przejazdach kolejowo-drogowych regularnie dochodzi do sytuacji, w których absurdalne zachowanie kierowców prowadzi do tragedii. Każdego roku na polskich torach dochodzi do wielu niebezpiecznych zdarzeń. Liczby nie zawsze pozwalają zobrazować dramat osób, które są za nimi schowane, jednak bez nich nie da się pokazać powagi całego zjawiska. Problem wypadków na przejazdach kolejowo-drogowych i tak zwanych „dzikich przejściach” to dziesiątki zabitych, setki rannych i milionowe koszty.
Wypadki na przejazdach kolejowo-drogowych stanowią mniej niż jeden procent wszystkich wypadków komunikacyjnych. To nie zwalnia nas ze starań ograniczenia ich do zera. Za każdym z nich stoi ludzka tragedia. Stłuczka, kolizja czy potrącenie to nie jest kolejna cyfra do statystyk tylko człowiek, którego spotkało nieszczęście. Każde tego typu zdarzenie przynosi straty materialne i zaangażowanie służb ratunkowych. W ostatnich latach rocznie dochodzi do ok. 200 wypadków, w których ginie kilkadziesiąt osób. To wciąż o wiele za dużo. Dlatego tak ważne jest ciągłe edukowanie wszystkich uczestników ruchu drogowego.