Sojusz Lewicy Demokratycznej broni prezydenta Radomia Radosława Witkowskiego

- Inspirowane są próby wprowadzenia komisarycznego zarządzania. Bez obiektywnych zarzutów atakowany jest prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Aleksandrze Dulkiewicz odmawia się prawa do wystąpienia podczas uroczystości na Westerplatte. Podobne praktyki stosuje PiS w Radomiu - czytamy w stanowisku podpisanym przez Waldemara Kaczmarskiego, przewodniczącego Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Radomiu.

Lewica w Radomiu uważa, że przez wiele miesięcy w ubiegłej kadencji czyniono starania o odwołanie Radosława Witkowskiego.

- Z zacietrzewieniem kontynuuje się ten proceder, o czym świadczy nieudzielenie prezydentowi absolutorium oraz wotum zaufania podczas sesji Rady Miejskiej w Radomiu 28 sierpnia - dodaje Waldemar Kaczmarski.

Lider SLD zauważa, ze takie działanie radnych PiS szkodzi wizerunkowi Radomia w skali kraju. Miasto staje się ośrodkiem krytyki i ośmieszania.

- Nadmienić warto, że radni PiS atakowali prezydenta między innymi za realizację budżetu miasta, pomimo pozytywnej oceny jego wykonania przez Regionalną Izbę Obrachunkową - czytamy.

- Nie możemy pozwolić, aby wojna pomiędzy PO i PiS odbywała się kosztem mieszkańców naszego miasta i ośmieszała nasze miasto na cały kraj. Wzywamy zatem Radę Miasta w Radomiu do szybkiego ogłoszenia referendum, w którym to mieszkańcy Radomia zdecydują o odwołaniu lub pozostawieniu na stanowisku prezydenta - dodaje Kaczmarski.