Spór między burmistrzem Grójca a zarządem powiatu. Poszło o Liceum Ogólnokształcące

Włodarz miasta chciałby zmienić status liceum na zespół szkół, a także zagospodarować działki niedaleko tego obiektu, które są w posiadaniu starostwa powiatowego. Dlaczego taki pomysł stał się przyczynkiem sporu?

Kontekstem wypowiedzi burmistrza podczas dyskusji między radnymi miejskimi a zarządem powiatu była sprawa przekazania działki leżącej obok budynku liceum - pod budowę nowej szkoły podstawowej. Burmistrz wyjaśnia, że jego pomysł dotyczył sposobu wydatkowania kwoty na budowę obiektu edukacyjnego oraz nowego boiska, a nie oceny kompetencji nauczycieli i uczniów istniejącej placówki. Nastąpiła ostra wymiana zdań pod kątem samego liceum, co w rezultacie doprowadziło do wyrwania niektórych wypowiedzi z kontekstu oraz w dalszym rezultacie - wydaniem oświadczeń obu stron.

Podczas sesji rady miejskiej, członków zarządu powiatu uraziły słowa burmistrza, w jakich deklaruje on chęć przejęcia we władanie gminy grójeckiego liceum i przekształcenie go na zespół szkół. Dariusz Gwiazda, jako przykład dobrego funkcjonowania placówek prowadzonych przez gminy podał między innymi Mogielnicę. Uważa również, że grójecka placówka powinna być lepiej doposażona i mieć lepsze zaplecze naukowe - Nie ma co się oszukiwać, dzieci uciekają do Białobrzegów, do Piaseczna, do Warszawy, a nie chcą chodzić do naszego liceum - wypowiedział burmistrz podczas posiedzenia.

W oświadczeniu wydanym przez Zarząd Powiatu i dyrekcję szkoły wymieniono argumenty, opowiadające się za wzorowym funkcjonowaniem placówki. - Organ prowadzący szkołę, Starostwo Powiatowe w Grójcu na bieżąco finansuje remonty oraz doposażenie pracowni dydaktycznych - tłumaczą członkowie Zarządu Powiatu, po czym wymieniają wszystkie inwestycje i remonty przeprowadzone w liceum, obligujące na łączną kwotę 808621,05 złotych. Także dyrekcja szkoły chwali się w oświadczeniu osiągnięciami uczniów na szczeblu ogólnopolskim, olimpiadami i konkursami, w jakich młodzież wzięła udział, stając się ich laureatami.

- Stwierdzenie pana burmistrza, że do grójeckiego liceum uczęszczają jedynie uczniowie, którzy nie mają możliwości finansowych i dojazdowych jest obraźliwe nie tylko dla organu prowadzącego i szkoły, ale również dla uczniów i ich rodziców oraz absolwentów - stwierdzają w oświadczeniu członkowie zarządu i dyrekcja szkoły.

- Do szkół gminnych dokładamy 50 procent kosztów, a powiatu nie stać na to, aby w taki sposób dofinansowywać placówki oświatowe - twierdzi dzisiaj burmistrz.

- Już mój poprzednik miał pomysł, aby stworzyć tu zespół szkół i byłby to dobry krok, aby tę szkołę rozszerzyć. Widziałbym tu podstawówkę, liceum ogólnokształcące i na przykład szkołę muzyczną pierwszego i drugiego stopnia. Ponadto zaniedbany teren byłego amfiteatru, to teren starostwa, który jest wizerunkiem grójeckiej oświaty, będącej w zarządzie władz powiatowych - mówi włodarz miasta.

Dariusz Gwiazda deklaruje, że nie miał zamiaru znieważać liceum ani dyskutować o poziomie jej nauczania. Słowa dotyczące szkoły miały być jedynie apelem o niewykorzystywane możliwości, jakie wokół niej istnieją.

- Chcielibyśmy, aby z wielofunkcyjnego boiska, jakie może powstać blisko szkoły, korzystali wszyscy mieszkańcy gminy. Tymczasem obecne jest użytkowane jedynie kilkanaście godzin na tydzień, tylko przez uczniów placówki. Młodzież nie ma możliwości rozwijania swoich sportowych zainteresowań poza godzinami edukacji szkolnej - argumentuje burmistrz.

- Planowałem przeznaczyć 20 tysięcy złotych na uporządkowanie terenu obok szkoły, ale Rada Powiatu nie zgodziła się na to. Na ostatniej sesji wystosowałem również pismo do Zarządu Powiatu dotyczące pomysłu wybudowania nowej szkoły na działce obok liceum, sprawa jednak jest zawieszona, a opozycja sugeruje, aby budżet gminy pokrył raczej koszty wybudowania hali sportowej na miejscu amfiteatru. Takie dyskusje nie są konstruktywne. Należałoby zacząć od podpisania listu intencyjnego między władzami powiatu i gminą, kto tak naprawdę będzie tam inwestował. Inaczej nie ma szans na ustalenie rzeczowych projektów - twierdzi Dariusz Gwiazda.

Zarówno członkowie Rady Powiatu, burmistrz Grójca, dyrekcja szkoły, jak i przewodniczący Rady Miejskiej, czują się w takiej dyskusji dotknięci. Swoje oświadczenie wydał również w tej sprawie Karol Biedrzycki, przewodniczący Rady Miejskiej oraz Zastępca Naczelnika Wydziału Organizacyjnego Starostwa:

- Temat przejęcia LO zainicjował i rozwinął sam burmistrz, więc trudno tu mówić o słowach wyrwanych z kontekstu czy manipulacji z mojej strony. W trakcie dyskusji burmistrz wracał do tematu liceum i uzupełniał wypowiedź, zatem mógł dokładnie wytłumaczyć całą sprawę, a tego nie zrobił - dywaguje Biedrzycki.