Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spór pomiędzy gminą, a strażą pożarną o staw świętego Jana w Chlewiskach. Samorząd jest gotowy przejąć teren ze zbiornikiem

Mateusz Kaluga
Mateusz Kaluga
Tereny wokół stawu świętego Jana w Chlewiskach należą do OSP.
Tereny wokół stawu świętego Jana w Chlewiskach należą do OSP. Portal Szydłowiecki / Marek Sokołowski
Kilka dni temu informowaliśmy o sporze pomiędzy gminą Chlewiska, a miejscową Ochotniczą Strażą Pożarną. Chodzi o to, kto jest właścicielem terenów wokół stawu świętego Jana. Poznaliśmy kolejne szczegóły, które mogą wyjaśnić zagmatwaną sprawę.

19 kwietnia 2015 roku odbyło się Nadzwyczajne Walne Zebranie członków Ochotniczej Straży Pożarnej w Chlewiskach. Podczas obrad podjęli uchwałę o nieodpłatne przekazanie terenów wokół stawu świętego Jana dla gminy. Chodziło o działki oznaczone numerami 815/2, 815/3, 815/4. Podczas zebrania przekazano również na Skarb Państwa zbiornik wodny. Dwa miesiące później zebrała się Rada Gminy Chlewiska, która uchwałą przyjęła uchwałę OSP.

Bez nadzoru

Z prośbą o komentarz zwróciliśmy się do Biura Prasowego Wojewody Mazowieckiego. - Po analizie zgodności prawem uchwały nr VI/41/15 Rady Gminy Chlewiska z 19 czerwca 2015 r., w sprawie wyrażenia zgody na nieodpłatne nabycie przez Gminę Chlewiska w drodze darowizny nieruchomości oznaczonej numerami 815/2 o pow. 0,0394 ha., 815/3 o pow. 0,1134 ha. i 815/4 o pow. 0,1439 ha, nie stwierdził podstaw do wydania rozstrzygnięcia nadzorczego - czytamy w komunikacie rzecznika wojewody. To oznacza, że wojewoda nie unieważnił uchwały Rady Gminy w Chlewiskach.

- To oznacza, że wójt z niewiadomych przyczyn, postanowił nie wykonywać uchwały. Nie wykonując jej rzeczywiście nie zmieniły się zapisy ksiąg wieczystych, bo nie miał kto ich zmienić. My jako strażacy nie zostali w żaden sposób poinformowani o tym, dlaczego uchwała nie została wykonana - mówi nam Robert Gałązka. - Nie wiem, dlaczego wójt powołuje się na decyzję wojewody o rozbudowie drogi. Została ona podjęta w 2014 roku, obie sesje odbywały się rok później, a w 2016 roku dopiero podzielono działki - kończy Gałązka.

Co dalej?

Wojewoda mazowiecki sprawuje nadzór w zakresie zgodności z prawem uchwał (zarządzeń) organów gminy. Według wójta, a także samorządowców, z którymi rozmawialiśmy, taka ingerencja wojewody nie była tu potrzebna. - Gdy podejmowaliśmy uchwały, nie wiedzieliśmy o decyzji wojewody. Gdy one już zostały podjęte, to i tak byśmy nie mogli zmienić zapisów księgi wieczystych. Wszystko przez to, że w księgach oraz naszej uchwale, znajdowały się inne numery. Te uchwały przestały być ważne z mocy prawa i to jest również zdanie gminnego prawnika i zewnętrznej kancelarii prawnej - mówi wójt Waldemar Sowiński.

Gmina Chlewiska i Rada jest gotowa przejąć teren, ale wraz ze zbiornikiem wodnym, tyle że ta działka jest obecnie Skarbu Państwa, a nie OSP. - 20 stycznia prezes Robert Gałązka zadeklarował, że będzie starał się odzyskać ją, ale nic się w tej sprawie nie dzieje. Gmina może przejąć ten teren, ale nie tylko groble do koszenia, bo komuś nie chce się o to dbać. Jak mieliśmy trzyletnią umowę z Wojewódzkim Zarządem Melioracji i Urządzeń Wodnych, to sumiennie dbaliśmy o staw - twierdzi Sowiński.

Według niego jest tylko jedna możliwość, aby gmina mogła przejąć wspomniane tereny. Jeszcze raz musiałoby się odbyć walne zebranie OSP i podczas niego członkowie powinni przyjąć uchwałę, w której przekazywaliby gminie tereny i staw.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie