Sportowa Czwórka wysoko przegrała z UKS SMS Łódź

LUKS Sportowa Czwórka Wosztyl.eu Radom - UKS SMS Łódź 0:6 (0:2)
Bramki: Wiankowska 16, 17, 88, Karczewska 47, Wesołowska 67, Osińska 89

Czwórka: Snopczyńska (75 Wicik) - Chrzanowska, Zielińska, Stasikowska, Sobczyk, Wąsik (46 Szydło), Kołek (51 Mućka), Stefańska (67 Szymczyk), Tracz, Wiaderna (60 M. Okrój), Rosińska.
UKS SMS: Szulc - Dragunowicz, Jedlińska (73 Kurzawa), Chmal, Karczewska (75 Zdunek), Salamon, Molenda, Wiankowska, Walak, Zubchyk, Kovtun.

Pierwszy kwadrans był wyrównany i ostrożny z obu stron. Nie było sytuacji. Radomska drużyna dostała poważny cios w 16 minucie. Po prostopadłym podaniu Martyna Wiankowska znalazła się sam na sam ze Snopczyńską i trafił do siatki. Czwórka rozpoczęła od środka, straciła piłkę i w podobnej sytuacji dosłownie po 30 sekundach Wiankowska po raz drugi trafiła do siatki.
W 24 minucie "Luksiary" miały sporo szczęścia. Po rozegraniu rzutu wolnego z boku boiska, Monika Walak trafiła w poprzeczkę.
Radomianki grały bojaźliwie, chaotycznie, traciły piłkę, brakowało im niedokładności. W 35 minucie mogło być 0:3, ale groźny strzał wybroniła Anita Snopczyńska.
Osamotniona z przodu Stasikowska w ogóle nie dostawała piłek. Pierwszy strzał i w dodatku bardzo niecelny, oddała dopiero w 40 minucie Aleksandra Zielińska. Chwilę później serca radomskich kibiców zabiły szybciej, Ewelina Wąsik z rzutu wolnego trafiła w poprzeczkę.
Fatalnie zaczęła się druga połowa. Nikola Karczewska z ostrego kąta już w 47 minucie nie dała szans Snopczyńskiej. Chwilę później to nasze zawodniczki stworzyły sobie dobrą okazję, aby zdobyć gola. Aleksandra Zielińska nie zdążyła zamknąć akcji.
Co ciekawe długimi momentami to Czwórka zaczęła przeważać, ale w 67 minucie znowu nasze zawodniczki popełniły katastrofalny błąd i wpadła czwarta bramka.
W ostatnich sekundach rozsypały się kompletnie radomskie dziewczyny, bo po juniorskich błędach dały sobie strzelić jeszcze dwie bramki.