Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spotkanie w sprawie afery w Szydłowcu. Nauczyciel wyrzucił uczennice ze zdalnej lekcji. Jakie ustalenia? NOWE FAKTY

Mateusz Kaluga
Mateusz Kaluga
Zespół Szkół Ogólnokształcących imienia Henryka Sienkiewicza w Szydłowcu.
Zespół Szkół Ogólnokształcących imienia Henryka Sienkiewicza w Szydłowcu. Archiwum
Wracamy do głośnej sprawy wyrzucenia uczennicy ze zdalnej lekcji za symbol Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. We wtorek odbyło się spotkanie, podczas którego wszystkie sporne kwestie zostały wyjaśnione.

Więcej ciekawych i ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej ECHODNIA.EU/RADOMSKIE

Początek całej kontrowersyjnej historii w Liceum Ogólnokształcącym imienia Henryka Sienkiewicza miał miejsce w minioną środę 28 października. Dotarliśmy do jednej z uczennic klasy trzeciej, która została wyrzucona ze zdalnej lekcji, ponieważ na jej zdjęciu profilowym ustawiony był symbol trwającego właśnie protestu kobiet.

- Nauczyciel nakazał, abym opuściła lekcję. Tłumaczył, że błyskawica to znak hitlerowskiej swastyki. Próbowałam to wytłumaczyć, podobnie inne dziewczyny, ale nie zostałyśmy dopuszczone do głosu. Nauczyciel powiedział, że ten znak obraża jego uczucia religijne - relacjonuje szydłowiecka uczennica, która zastrzegła sobie anonimowość. Jak informowała nas dziewczyna, sytuacja taka powtórzyła się jeszcze dwukrotnie.

W międzyczasie sprawa została już nagłośniona w mediach społecznościowych, udostępniony został także zapis z dziennika elektronicznego, w którym nauczyciel tłumaczył, iż zwracał wspomnianej uczennicy uwagę, że prezentowanie swoich przekonań i poglądów (zwłaszcza tak kontrowersyjnych, jak to ujął) obraża uczucia innych członków społeczności szkolnej, w szczególności jego uczucia religijne. Miał poprosić, aby usunęła logo protestu kobiet ze swego profilu. - Nie zdecydowała się na to, w związku z czym prosiłem, by odłączyła się od wideokonferencji - pisał nauczyciel, zapewniając przy tym, że dopóki nie usunie tego loga ze swego profilu, ograniczy jej możliwość uczestniczenia w lekcjach.

Treść tej uwagi została potem opublikowana w mediach społecznościowych i wywołała lawinę komentarzy.

Wspomniany nauczyciel to Zdzisław Bąk, który jednocześnie pełni funkcję radnego powiatowego z ramienia Prawa i Sprawiedliwości.

We wtorek w "Sienkiewiczu" odbyło się spotkanie pomiędzy matematykiem, dyrektorem Karolem Kopyckim, a zainteresowaną uczennicą i jej rodzicami. - Wszystkie sporne kwestie zostały wyjaśnione podczas tego spotkania. Nie chciałbym zdradzać wszystkich szczegółów, bo wolałbym, żeby zostało to w szkole pomiędzy zainteresowanymi osobami. Zapewniam jednak, że prawa ucznia do nauki, jak i inne prawa oświatowe, w naszej placówce były i będą zawsze respektowane - mówi nam Karol Kopycki, dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących imienia Henryka Sienkiewicza w Szydłowcu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie