Do bardzo groźnego wypadku doszło w poniedziałek wieczorem w Radomiu. Chłopca zdejmowali strażacy, później zajęli się nim lekarze pogotowia.
Wszystko wydarzyło się przy ulicy Grzebieniowej około godziny 20.30. 14-latek najprawdopodobniej przechodził przez metalowe ogrodzenie. Musiał się zachwiać, albo poślizgnąć, bo stalowe pręty wbiły mu się w okolice brzucha. Na pomoc przy oswobodzeniu dziecka i zdjęciu go na ziemię wezwano radomską straż pożarną.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!