Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sto tysięcy radomian bez nocnej opieki lekarskiej!

/wit/
Wszystko przez... procedury NFZ.

Piotr Kowalski, dyrektor Radomskiego Pogotowia Ratunkowego:

- Rozwiązaniem ze strony Funduszu byłoby aneksowanie dotychczasowych umów na czas rozstrzygnięcia konkursu ofert. Dzięki temu pacjenci mieliby zapewnioną pomoc i opieką na dotychczasowych zasadach.

Udzielili pomocy

Udzielili pomocy

Mimo, że nowy podmiot świadczący pomoc pacjentom południowej części Radomia nie został jeszcze wyłoniony, radomskie pogotowie nie zostawiło mieszkańców Radomia w Nowy Rok i pierwsze dni stycznia bez opieki. Mimo braku umowy zabezpieczyło około stu pacjentów, którzy zgłosili się do ambulatorium.

Gdzie po pomoc?

Do udzielania pomocy chorym zobowiązane są wszystkie placówki, które mają podpisane kontrakty z NFZ. Radomianie oprócz stacji pogotowia przy ulicy Tochtermana najbliżej mają do ZOZ przy ulicy Okulickiego 58/70 w Radomiu (telefon 48 331 26 78, 516 192 665) oraz do Przysuchy (ulica Partyzantów 8, telefon 48 383 35 10, 696 935 505, 696 935 587), Białobrzegów (ulica Spacerowa 10, telefon 48 613 27 09, 500 424 442, 500 424 443) i Pionek (ulica Sienkiewicza 29, 48 612 42 09, 500 167 539).

Od 1 stycznia blisko sto tysięcy radomian, mieszkańców południowych dzielnic miasta, nie ma dostępu do nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej. Wszystko dlatego, że przedłuża się konkurs ofert, prowadzony przez mazowiecki oddział Narodowego Funduszu Zdrowia.

Nocna i świąteczna pomoc lekarska to porady w przypadku nagłych zachorowań, kiedy nie pracują przychodnie.

Do końca grudnia ubiegłego roku takie usługi dla obu części miasta (granica przebiega ulicami Wolanowską, Maratońską, 1905 Roku, Grzecznarowskiego i Słowackiego) świadczyła Radomska Stacja Pogotowia Ratunkowego.

Teraz Narodowy Fundusz Zdrowia unieważnił konkurs na nocną opiekę w południowej części miasta. Efekt jest taki, że mieszkańcy nie mają gdzie zgłosić się do lekarza w nagłych przypadkach. Nowy konkurs ma być rozstrzygnięty 20 stycznia.

- Działalność na terenie południowej części miasta może rozpocząć się dopiero od 1 lutego - mówi Piotr Kowalski, dyrektor stacji pogotowia. - Przez prawie miesiąc pacjenci pozostaną więc bez opieki w nocy i w święta.

Co w tej sytuacji mają zrobić osoby, które nagle zachorują?

- Fundusz zobowiązuje każdą instytucję medyczną, do której zgłosi się chory, do udzielenia mu pomocy. Ci pacjenci, którzy będą w stanie, przyjadą do siedziby pogotowia przy ulicy Tochtermana, nie odmówimy im pomocy - zapewnia Piotr Kowalski, ale dodaje, że choć pogotowie nie odmówi, to czas oczekiwania na karetkę może być długi.

Gdzie po pomoc?

Do udzielania pomocy chorym zobowiązane sa wszystkie placówki, które mają podpisane kontrakty z NFZ. Radomianie oprócz stacji pogotowia przy ulicy Tochtermana najbliżej mają do przychodni przy ulicy Okulickiego 58/70 (telefon 48 331 26 78, 516 192 665). Opieka nocna jest też świadczona w Przysusze (ulica Partyzantów 8, telefon 48 383 35 10, 696 935 505, 696 935 587), Białobrzegach (ulica Spacerowa 10, telefon 48 613 27 09, 500 424 442, 500 424 443) i Pionkach (ulica Sienkiewicza 29, 48 612 42 09, 500 167 539).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie