Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Straż Miejska sporządziła mapę najbardziej zaśmieconych miejsc w Radomiu

Monika Daszkowska [email protected]
- Ścieżka, prowadząca do zalewu na Borkach, od strony Zamłynia, tonie w śmieciach. To miejsce znalazło się na niechlubnej mapie najbardziej zaśmieconych działek, stworzonej przez Straż Miejską.
- Ścieżka, prowadząca do zalewu na Borkach, od strony Zamłynia, tonie w śmieciach. To miejsce znalazło się na niechlubnej mapie najbardziej zaśmieconych działek, stworzonej przez Straż Miejską. Łukasz Wójcik
Radomianie interweniują w sprawie zaśmieconego dojścia do zalewu na Borkach od strony Zamłynia. - Już teraz jest brudno, a jak będzie wiosną i latem?

Internauci poprosili o interwencję w sprawie jednego z głównych dojść nad radomski zalew, od strony osiedla Zamłynie.

Ścieżka tonie w śmieciach

- Jest to ścieżka na niezabudowanym terenie pomiędzy tamtejszym salonem samochodowym a ulicą Podhalańską - mówią nasi czytelnicy. - Niestety jest to jeden wielki śmietnik. Sytuacja ta powtarza się notorycznie, od wielu lat. Śmieci ciągle przybywa, a mamy dopiero początek marca. Strach pomyśleć, co będzie w wakacje, kiedy wiele osób skraca sobie tamtędy drogę nad zalew. Nasi rozmówcy zdają sobie sprawę, że nie uda się natychmiastowo zmienić zachowania ludzi, którzy wyrzucają swoje śmieci, gdzie popadnie, ale uważają, że ignorowanie stosów śmieci również do niczego dobrego nie prowadzi.

Młodzi z piwkiem

Problem ten nie dotyczy jednak tylko śmieci.
- Ścieżka, dość, że jest pełna odpadów, to jeszcze nieoświetlona, a wokół niej gromadzi się młodzieżą pijąca alkohol.

120 zaśmieconych miejsc

Wspomniane miejsce znalazło się wśród stu dwudziestu innych, zaliczonych przez radomską Straż Miejską do najbardziej zaśmieconych. Teraz ustalany jest właściciel działki, na której znajduje się ścieżka. Gdy będzie jasne, kto za nią odpowiada, zostanie on zobowiązany do posprzątania.

Straż Miejska zrobiła przegląd
Radomska Straż Miejska zrobiła w Radomiu przegląd miejsc najbardziej zaśmieconych. Na niechlubnej mapie znalazło się aż 120 działek. Jak mówi Piotr Stępień, rzecznik Straży Miejskiej w Radomiu, już zostały skierowane dwadzieścia dwa wnioski do spółdzielni mieszkaniowych. W przypadku pozostałych miejsc trwa ustalanie właścicieli. Zaraz po tym, jak zostaną odnalezieni, trafi do nich pismo nakazujące uprzątnięcie terenu. Gdy tego nie zrobią, w najlepszej opcji czeka ich mandat, a w najgorszej skierowanie wniosku do sądu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie