Studentki pokazały swoje wdzianka

Wszystkie trzy panie: Magdalena Krech, Sylwia Kutkiewicz i Ewelina Torbińska są studentkami Katedry Wzornictwa, Obuwia i Odzieży Wydziału Materiałoznawstwa, Technologii i Wzornictwa Politechniki Radomskiej kierowanej przez profesora Zbigniewa Karbarza.

- Cieszymy się, że Resursa zgodziła się przyjąć nas pod swój dach - powiedziała nam profesor Irmina Aksamitowska, promotorka Eweliny Torbińskiej. -My nie mamy aż tyle miejsca u siebie by postawić podest dla modelek. Tutaj jest i "wybieg" i publiczność- koledzy studenci...Niech nasze panie uczą się jak wyglądają profesjonalne pokazy mody bo jako projektantki będą tam stale obecne. Czego należy im życzyć.

Ze słowami profesor Aksamitowskiej zgodził się też profesor Andrzej Wyszyński, promotor Magdaleny Krech i Sylwii Kutkiewczi.

Z pomysłem i fantazją

Pokaz rozpoczęły kolekcje: "Elegancja rekreacyjna" Sylwii Kutkiewicz oraz "Inspiracje sztuką Dalekiego Wschodu" Magdaleny Krech. Modelki prezentowały ciekawe, nawet odważne w linii, kroju i kolorze suknie, spodnie, tuniki i stroje wieczorowe. Inspiracją dalekowschodniej kolekcji Magdy Krech stało się origami i główna zasada tej sztuki: działanie plastyczne polegające na zginaniu papieru wzdłuż linii prostych we wszystkich kierunkach. Autorka pokazała stroje dwuczęściowe wykonane z satyny w trzech kolorach: zielonym, orzechowym i ugru.
Poruszające się z wdziękiem modelki zastąpili teraz panowie. Rozpoczął się pokaz kolekcji "Moja studniówka" Eweliny Torbińskiej.

Jak dowiedzieliśmy się przed pokazem, swoje projekty autorka konsultowała z maturzystami.

- Wypytywała dokładnie jak chcieli by być ubrani na studiówce a także podczas innych "galówek" - mówiła profesor Irmina Aksamitowska. - I jest efekt...
Efekt był zaskakujący. Modele pokazali tak jakby garnitury, a nie garnitury. Z błyszczących materiałów, w których dominowała czerń, mocna czerwień i szarość. Zamiast tradycyjnych marynarek panowie prezentowali coś a la górnych partii smokingów, pod którymi były fantazyjnie wyłożone kołnierze wspaniałych koszul. Wszystkie stroje były znakomicie zharmonizowane z butami.

Największe brawa dla Eweliny

Pokazywane kolekcje nagradzano brawami. Największe brawa zebrali modele prezentujący garnitury i buty projektu Eweliny Torbińskiej. Tu dodać trzeba, że właśnie prace Eweliny można było już podziwiać podczas "Uliczki tradycji" - w zaprojektowany przez nią garnitur ubrany był na przykład, prezydent Andrzej Kosztowniak.
Wszystkie prace dyplomowe komisja oceniła wysoko.
-Sam nałożyłbym taki garnitur - chwalił Ewelinę profesor Andrzej Firkowski, dziekan Wydziału Materiałoznawstwa, Technologii i Wzornictwa.

Stroje dyplomowe Eweliny zostaną pokazane na otwarciu Międzynarodowych Targów Poznańskich. Młoda projektantka ma już kilka ciekawych propozycji pracy i chce oczywiście nadal projektować garnitury. Może pomyśli o pracy naukowej.

- Bardzo bym chciała aby Ewelina pozostała na uczelni - mówi profesor Aksamitowska, - To bardzo zdolna osoba i taka właśnie powinna uczyć młodszych projektantów.