Studniówki z 4 lutego. Uczniowie szaleli do białego rana (zdjęcia)

Piękna i oryginalna kreacja Sylwii Kosiec z "Czachowskiego" rzucała się w oczy. Na bal dziewczyna przyszła z Bartoszem Raszewskim.

Uczniowie III Liceum Ogólnokształcącego imienia pułkownika Dionizego Czachowskiego bawili się w Cyganerii w Skaryszewie, maturzyści z Zespołu Szkół Ekonomicznych U Grubego, a uczniowie Zespołu Szkół Plastycznych w Hotelu Arbiter. My odwiedziliśmy "Czachowskiego i "Ekonomika".

ZOBACZ GALERIE ZDJĘĆ ZE STUDNIÓWEK

WIELKI BAL

Jako pierwszych odwiedziliśmy uczniów "Czachowskiego". Ich bal został zorganizowany na ponad 400 osób. W sali Cyganerii bawili się uczniowie 7 klas.
Tradycyjnie bal rozpoczął się przemówieniami. Młodzież dziękowała gronu pedagogicznemu oraz rodzicom. - Za wsparcie, za cierpliwość, za dobre rady i za mobilizowanie do działania - te słowa najczęściej padały podczas podziękowań.
Następnie głos zabrał Mirosław Żurek, przedstawiciel rady rodziców, który również podziękował dyrekcji i nauczycielom. - Coś się zaczyna i coś się kończy - mówił. - Kończy się nauka w liceum i pora myśleć o dorosłości. Ale dziś jest czas na zabawę i chciałbym, żeby ten bal stał się chwilą, którą zapamiętacie na całe życie.

Po przemówieniach przyszedł czas na otwarcie balu. - Poloneza czas zacząć - otworzyła bal Kamila Popiel-Leśnikowska, dyrektor szkoły.
Poloneza zatańczyło 16 par. Przygotowała go Maria Tyczyńska, nauczycielka z "Chałubińskiego". Po polonezie młodzież zatańczyła walca z nauczycielami.

- Zabawa jest rewelacyjna - mówili uczniowie z klasy 4 E radomskiego "Ekonomika". Na zdjęciu z wychowawczynią.

PEŁEN PARKIET

Po tradycyjnych tańcach wreszcie przyszedł czas na szaleństwa na parkiecie. Młodzież od razu ruszyła do tańca. Przy energicznym zespole Mikstura maturzyści szaleli do białego rana śpiewając razem z zespołem najbardziej znane utwory. Nie zabrakło także hitu tegorocznych studniówek, czyli kawałka Michaela Telo' "Ai Se Eu Te Pego".

Na parkiecie królowały piękne panie i eleganccy panowie. Na nogach maturzystek widać było obowiązkowe tego dnia czerwone podwiązki. - Bez tego nie zda się matury - przekonywały nas uczennice.

Dziewczęta z "Czachowskiego" szykowały się na ten dzień już od miesięcy. - Myślałyśmy o kreacjach, fryzurach, trzeba było się zapisać do fryzjera czy na makijaż - mówiły.
Większość z nich postawiła na klasyczną małą czarną, którą ozdobiły dodatkami. - Ja swoją szyłam u krawcowej - mówiła Urszula Kądziela. - Myślę, że to najlepszy sposób, by sukienka była najbardziej dopasowana do danej osoby.

ZABAWA EKONOMIKA

U Grubego, gdzie bawili się uczniowie z sześciu klas Zespołu Szkół Ekonomicznych zabawa rozpoczęła się już o godzinie 19. Na balu bawiło się 280 osób. Poloneza zatańczyło 12 par.
Młodzież szalała przy muzyce zespołu Exit. - Bawią się przy wszystkim, zarówno lata '80, '90, cygańska muzyka, sprzedaje się nawet biesiada - mówiła Ewelina Prokop z zespołu Exit. - Ostatnio hitem jest też Susanna. Oszaleli na tym punkcie po reklamie telewizyjnej i wszyscy śpiewają najpierw "Mam piloto mam laptopo".

Sama młodzież była zachwycona balem. - Na pewnie nie zapomnimy tego wieczoru do końca życia - mówił Piotr Domagała, jeden z uczniów. - To najlepsza studniówka, lepszej nie mogliśmy sobie wymarzyć. A matura to dziś temat tabu.