Światowi liderzy składają podziękowania prezydentowi Bidenowi. „Odegrał znaczącą rolę na arenie międzynarodowej”

W reakcji na ogłoszenie prezydenta Joe Bidena, politycy z całego świata zaczęli dzielić się swoimi przemyśleniami na temat współpracy z nim i jego wpływu na scenę międzynarodową. Kanadyjski premier Justin Trudeau był jednym z pierwszych, który zabrał głos, wyrażając swoje uznanie dla Bidena za jego przyjazd i partnerstwo.

– Znam prezydenta Bidena od lat. To wspaniały człowiek i we wszystkim, co robi, kieruje się miłością do swojego kraju. Jako prezydent jest partnerem Kanadyjczyków – i prawdziwym przyjacielem – napisał Trudeau, podkreślając osobiste więzi i współpracę między oboma krajami.

Z Europy również napłynęły ciepłe słowa. Premier Irlandii Simon Harris w swoim oświadczeniu zaznaczył, jak ważną postacią jest Biden dla jego kraju. – Joe Biden, niezależnie od tego, czy sprawował urząd, zawsze był niezachwianym głosem i pełnym pasji działaczem na rzecz pokoju na irlandzkiej wyspie i nasz kraj ma wobec niego wielki dług – powiedział, akcentując długoletnie zaangażowanie Bidena w sprawy Irlandii. Norweski premier Jonas Gahr Stoere również wyraził szacunek dla decyzji Bidena, podkreślając jego znaczący wkład w politykę międzynarodową i przywództwo w NATO.

Z innych części świata również płyną pochwały. Prezydent Izraela Isaac Herzog podkreślił wieloletnie wsparcie Bidena dla Izraela, nazywając go „symbolem nierozerwalnej więzi między naszymi narodami”. Premier Australii Anthony Albanese zwrócił uwagę na wspólne wartości i silny sojusz między oboma krajami, podczas gdy premier Nowej Zelandii Christopher Luxon podkreślił zaangażowanie Bidena w służbę publiczną i współpracę międzynarodową.

Nawet z Ameryki Południowej napłynęły komentarze. Prezydent Wenezueli Nicolas Maduro uznał decyzję Bidena za rozsądną, zważywszy na jego wiek i stan zdrowia, podkreślając, że priorytetem dla Bidena zawsze była rodzina i zdrowie.

W świetle tych reakcji, decyzja Bidena o nieubieganiu się o drugą kadencję zostanie zapamiętana jako moment refleksji nad jego dziedzictwem i wpływem na światową politykę. Światowi liderzy, choć mogą mieć różne poglądy na liczne kwestie, wydają się być zgodni, co do jednego – Joe Biden odegrał znaczącą rolę na arenie międzynarodowej, a jego lata służby zostaną zapamiętane z szacunkiem i wdzięcznością.

Joe Biden poinformował w niedzielę o nieubieganiu się wycofaniu się o reelekcję. O tym, że obecny prezydent USA może zrezygnować z wyścigu o fotel prezydenta, mówiło się już od dawna.

– To był największy zaszczyt w moim życiu, że mogłem służyć jako wasz prezydent – napisał Joe Biden w oświadczeniu zamieszczonym w niedzielę na platformie X.

– I chociaż moim zamiarem było ubieganie się o reelekcję, uważam, że w najlepszym interesie mojej partii i kraju jest, abym zrezygnował i skupił się wyłącznie na wypełnianiu moich obowiązków jako prezydenta przez resztę mojej kadencji – dodał.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!

źródło: PAP