Miały blisko dwanaście metrów długości i polowały na wielkie krokodyle. Pliozaury, morskie gady sprzed 152 milionów lat, były prawdziwymi superdrapieżnikami – ich odkrywca nazwał je jurajskimi smokami z Krzyżanowic. W pełni zasłużyły na to miano - czytamy w zapowiedzi konferencji na stronie internetowej miasta i gminy Iłża.
Sobotnie spotkanie w sali przy ulicy Staszica 13 poprowadzą: Błażej Błażejowski z Instytutu Paleobiologii Polskiej Akademii Nauk oraz Daniel Tyborowski z Muzeum Ziemi, które również działa w ramach tej akademii. Udział będzie bezpłatny.
Ekspedycja powróci?
Przypomnijmy, jesienią ubiegłego roku Ekipa z Muzeum Ziemi Polskiej Akademii Nauk odkryła w Krzyżanowicach szczątki pliozaura - drapieżnika, żyjącego około 150-152 milionów lat temu. Tuż po zakończeniu ekspedycji poszukiwacze zapowiadali, że wiosną tego roku wznowią prace w rejonie Krzyżanowic oraz Iłży.
CZYTAJ KONIECZNIE: Paleontolodzy z Muzeum Ziemi będą nadal poszukiwać szczątków drapieżników w Krzyżanowicach pod Iłżą
Jak podaje Muzeum Ziemi, pliozaury były największymi drapieżnikami, które kiedykolwiek żyły na terenie naszego kraju. Miały potężne głowy a większą część czaszki stanowiły potężne, długie szczęki pełne zakrzywionych, ostrych zębów. Uścisk szczęki pliozaura był potężny – jeśli sam czegoś nie wypuścił z paszczy, nie było żadnej siły, która pomogłaby ofierze... Ich szczątki do tej pory odnaleziono tylko w Anglii i Ameryce Południowej. Krzyżanowice koło Iłży to trzecie miejsce na świecie, gdzie odkryto ślady po tym drapieżniku, konkretnie jego charakterystyczny ząb.
„Pamiątka” w polu kukurydzy
- Do przeprowadzenia prac w tym rejonie zainspirowała mnie historia poszukiwań, jakie miały tam miejsce w 1962 roku. Góry Świętokrzyskie oraz ich okolice (Iłża znajduje się blisko granicy Mazowsza z Kielecczyzną - przyp. PST) tak zwane mezozoiczne obrzeżenie Gór Świętokrzyski oraz idealny poligon doświadczalny dla poszukiwaczy śladów zwierząt, gadów, żyjących w tym rejonie. Szczątki pliozaura odnaleźliśmy na prywatnym terenie w Krzyżanowicach, konkretnie na polu kukurydzy. Właściciel pozwolił nam tam kopać jesienią, gdy nie prowadził jeszcze uprawy - tak dzieje poszukiwań relacjonował jesienią ubiegłego roku doktor Daniel Tyborowski.
MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Instahistorie z VIKI GABOR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?