Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szkoły w Radomiu szykują się do przyjęcia uczniów. W klasach nie będzie tłumów

Izabela Kozakiewicz
archiwum Echa Dnia
Do szkół mogą wrócić uczniowie klas od I do III. W poniedziałek ruszą też konsultacje dla ósmoklasistów. W Radomiu na razie rodzice zgłosili chęć posłania na zajęcia 213 dzieci. W podstawówkach, w najmłodszych klasach jest blisko 5900 uczniów. - Przygotowujemy się na taką ewentualność, że uczniów może być jednak więcej - mówi Michał Jagiełło, dyrektor szkoły podstawowej numer 3 przy ulicy Sobieskiego.

Otwarcie szkół dla uczniów najmłodszych klas oraz konsultacje dla ósmoklasistów w poniedziałek 25 maja to decyzja rządu i kolejny etap odmrażania życia w Polsce w czasie epidemii koronawirusa. Co ważne, najmłodsze dzieci nie będa miały normalnych dzieci, będa się odbywały zajęcia opiekuńczo - wychowawcze. Radomskie podstawówki są na ostatniej prostej przygotowań do przyjęcia dzieci. tak, jak w przypadku przedszkoli placówki muszą spełnić szereg wymagań sanitarnych.

Na początek zmierzą temperaturę

Z sal lekcyjnych muszą zniknąć wykładziny i wszystkie przedmioty, których nie można poddać szybkiej dezynfekcji. Między ławkami musi być co najmniej półtorametrowa odległość, na każe dziecko musi przypadać co najmniej cztery metry kwadratowe powierzchni. Grupy podczas zajęć nie mogą liczyć więcej niż 12 osób i w miarę możliwości powinni być do niej przyporządkowani ci sami nauczyciele.

Rodzice mogą doprowadzić dzieci tylko do drzwi szkoły, dostaną też do podpisania deklarację, że maluch jest zdrowy. Zanim uczniowie wejdą na zajęcia będą mieć mierzoną temperaturę.

Zainteresowanie nie jest duże

W radomskich szkołach raczej nie będzie dużych grup uczniów. W 34 miejskich podstawówkach, w klasach I - III uczy się 5882 dzieci. Do czwartku chęć posłania dzieci na zajęcia zadeklarowało 213 rodziców. Z kolei chęć uczestnictwa w konsultacjach prowadzonych w szkołach zadeklarowało 562 ósmoklasistów na 1881 wszystkich uczących się w radomskich szkołach.

CZYTAJ KONIECZNIE:

- Do tej pory mamy od rodziców informację o ósemce dzieci, które przyjdą w poniedziałek do szkoły. Ale to może się przecież jeszcze zmienić - mówi Michał Jagiełło, dyrektor Publicznej Szkoły podstawowej numer 3- Musimy być gotowi na przyjęcie większej grupy dzieci. Nauczyciele są w gotowości, przygotowujemy też sale lekcyjne.

Szkoła podstawowa numer 3 zapewni opiekę świetlicową dzieciom od godziny 7 do 16. Takie godziny pracy wynikały z deklaracji i potrzeb rodziców. Równolegle będzie też oczywiście prowadzona nauka zdalna dla uczniów, którzy zostaną w domach.

- Po zakończeniu nauki zdalnej z kolei będą się zaczynały konsultacje dla uczniów klas ósmych. Chęć skorzystania z nich szkole zgłosiło u nas 41 osób. Będą się spotykać z nauczycielami w małych grupach. W tym czasie inny nauczyciel przedmiotu będzie prowadził konsultacje zdalne - wyjaśnia Michał Jagiełło. - Zorganizowanie tego wszystkiego nie jest łatwe. Ale egzaminy sie zbliżają i trzeba dać dzieciom szansę na przygotowanie się do nich - dodaje dyrektor.

Przypomnijmy, od poniedziałku 18 maja pracują radomskie przedszkola. Tam też dzieci jest niewiele. Każdego dnia na zajęcia przychodzi około 190 maluchów, to około 3 procent wszystkich radomskich przedszkolaków.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie