W środę miała się odbyć pierwsza rozprawa przeciwko Norbertowi Proskurze, radnemu powiatu. W maju wyszło na jaw, że radny przedstawiał fałszywe dyplomy ukończenia studiów.
Sprawa się nie odbyła. Obrońca radnego poprosił o przełożenie jej na inny termin.
- Postawiliśmy kilka zarzutów, między innymi posługiwania się podrobionym dyplomem ukończenia studiów, tego że w ramach czynu ciągłego dopuścił się wyłudzenia wynagrodzenia od dyrektorów szkół w kwocie łącznej 167 tysięcy złotych oraz wyłudził poświadczenie nieprawdy w ubieganiu się o awans w postaci uzyskania stopnia nauczyciela kontraktowego - powiedział Krzysztof Sobechowicz, prokurator rejonowy w Grójcu.
Są również zarzuty ubiegania się o awans zawodowy na stopień nauczyciela mianowanego w oparciu o sfałszowany dyplom ukończenia studiów oraz wystąpienia do Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Łodzi i Studium Doskonalenia Kadr Oświatowych w Radomiu o skierowanie na studia podyplomowe z oligofrenopedagogiki umożliwiające pracę z osobami niepełnosprawnymi.
Radny przyznał w prokuraturze, że sfałszowany dyplom kupił na bazarze w Warszawie. Zapłacił za niego 3,5 tysiąca złotych.
Norbert Proskura uczył dzieci w szkole podstawowej numer 2, gimnazjum oraz zespole szkół specjalnych. Pracował również w Grójeckim Ośrodku Sportu.
Większość z postawionych zarzutów kwalifikuje się kara pozbawienia wolności do lat 5, a jeden nawet do 8 lat.
Gdy ujawniono nieuczciwość radnego, ten zrzekł się członkostwa w Platformie Obywatelskiej, zrezygnował z funkcji asystenta społecznego posła na Sejm RP Czesława Czechyry i przewodniczenia Komisji Integracji Europejskiej i Promocji Powiatu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?