Mieszkanka Radomia wnosiła o podwyższenie alimentów na syna o 150 złotych, sąd był gotów jej przyznać 20 złotych. Odmówiła, alimenty pozostały na dotychczasowym poziomie a ona zapowiada złożenie apelacji.
Kobieta od 1999 roku przebywała w separacji z mężem, w 2008 roku orzeczony został rozwód. Obecnie jest osobą bezrobotna, mieszka razem z 13-letnim synem, którym jak twierdzi - mąż w ogóle się nie zajmuje, ani z nim się nie spotyka. Mąż nie płaci też jej zasądzonych alimentów. Płaci za niego fundusz alimentacyjny.
- Dostaję 350 złotych miesięcznie, co absolutnie nie pokrywa naszych potrzeb, dlatego w styczniu tego roku wystąpiłam z wnioskiem o podwyższenie alimentów o 150 złotych. Nie wiedziałem jeszcze wtedy o chorobie syna, która ujawniła się po zasłabnięciu przez niego na zawodach sportowych. Badania echa serca wykazały u niego tętniaka między przedsionkowego. Jeszcze nie wiemy, w jaki sposób będzie prowadzone leczenie, wiem natomiast, że na wizytę w Centrum Zdrowia Dziecka trzeba długo czekać.
Dlatego zdecydowałam się na razie na prywatne wizyty u lekarza. A taka jedna konsultacja kosztuje 150 złotych - mówiła nam kobieta.
ORZECZENIE
Sprawa o podwyższenie alimentów odbyła się już w Sądzie Rejonowym w Radomiu. Zdaniem kobiety pani sędzia nawet wiedząc o jej kłopotach ze zdrowiem syna kwestionowała zasadność przyznania alimentów we wnioskowanej kwocie. Nie zgodziła się także na zaproponowane wówczas 50 zamiast 150 złotych podwyżki
- Usłyszałam, że mogę dostać 20 złotych więcej, na co ja z kolei się nie zgodziłam, W związku z tym zapadło orzeczenie, że alimenty pozostają na niezmienionym poziomie - twierdziła nasza rozmówczyni.
APELACJA
Dodała, że zupełnie nie rozumie motywów takiego orzeczenia i zamierza wnieść od niego apelację. Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z Justyną Mazur, rzecznikiem Sądu Okręgowego w Radomiu. Jej zdaniem kobieta może złożyć wniosek o sporządzenie pisemnego uzasadnienia orzeczenia, wtedy też pozna motywy, jakimi kierował się sąd.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?