Więcej ciekawych i ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej ECHODNIA.EU/RADOMSKIE
Teraz w Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym na radomskim Józefowie, zgodnie z decyzją wojewody mazowieckiego, jest 26 łózek covidowych. Lecznica przygotowała je na oddziale pulmunologii. Ministerstwo chce, aby w sumie było 96 miejsc dla pacjentów zakażonych koronawirusem, w tym 15 respiratorowych dla najciężej chorych.
Trzeba przewieźć niezakażonych pacjentów
Jak poinformowała nas Ewa Filipowicz, rzecznik prasowy Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego minister decyzję o zmianach w szpitalu na radomskim Józefowie podpisał w czwartek 25 marca.
- Potrzebujemy czasu na organizację i przygotowanie miejsc dla pacjentów z COVID-19. To się wiąże nie tylko z organizacją sal i sprzętu, ale również z wypisaniem części pacjentów, których stan zdrowia na to pozwala. Pacjentom, którzy wymagają dalszej hospitalizacji, musimy znaleźć miejsce w innych placówkach medycznych i ich relokować, o ile i ich stan zdrowia umożliwia transport - wyjaśnia Karolina Gajewska, rzecznik prasowy Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego. - Mamy również takich chorych, którzy są w bardzo ciężkim stanie i ich stan zdrowia uniemożliwia relokację do innego szpitala. Powyższe elementy maja wpływ na termin uruchomienia wszystkich łóżek covidowych.
Mazowiecki Szpital Specjalistyczny nie informuje na razie, kiedy będzie gotowy, aby uruchomić 70 dodatkowych miejsc covidowych wskazanych w decyzji ministerstwa. Nie wiadomo też, które oddziały będzie musiał przeznaczyć dla zakażonych pacjentów.
To przez błąd wojewody w sprawie miejskiego szpitala?
Zdaniem Jerzego Zawodnika, wiceprezydenta Radomia polecenie o zmianach na Józefowie to efekt błędnej decyzji Konstantego Radziwiłła, wojewody mazowieckiego odnoście trybu pracy Radomskiego Szpitala Specjalistycznego.
- To nic innego jak przyznanie się przez wojewodę Konstantego Radziwiłła do błędu popełnionego w lutym. Apelowaliśmy wtedy, aby nie likwidował prawie stu istniejących miejsc covidowych w szpitalu przy Tochtermana - uważa Jerzy Zawodnik. - Zwracaliśmy uwagę, że zbliża się trzecia fala pandemii i Radomski Szpital Specjalistyczny powinien pozostać szpitalem covidowym. Wojewoda niestety naszych apeli nie posłuchał. Wielka szkoda, bo dziś te miejsca dla chorych na Covid-19 by istniały i nie byłoby potrzeby tworzenia ich na nowo.
Przypomnijmy, do 22 lutego szpital miejski przy ulicy Tochtermana miał ponad 200 łóżek covidowych na zdecydowanej większości oddziałów. Wojewoda Konstanty Radziwiłł zdecydował jednak, że część miejsc musi być zwolniona dla pacjentów z innych schorzeniami niż COVID-19.
Dramatycznie brakuje łóżek w regionie
Teraz dramatycznie rośnie liczba zakażeń, a co za tym idzie także osób, które chorują na tyle ciężko, że wymagają hospitalizacji. W radomskim szpitalu tymczasowym wolne pozostają pojedyncze łóżka. Miejsc covidowych brakuje także w innych palcówkach, nie tylko w Radomiu, ale też na całym Mazowszu. Do lecznic w naszym regionie przyjeżdżają karetki z chorymi z Warszawy i okolicznych miejscowości, a nawet z województwa świętokrzyskiego.
W szpitalu powiatowym w Lipsku właśnie uruchomiono sześć dodatkowych łóżek covidowych na oddziale wewnętrznym. Od 31 marca kolejnych 16 miejsc dla zakażonych pacjentów będzie na ginekologii i położnictwie.
- Kiedy tylko zwolni się jakieś łóżko natychmiast karetki przywożą kolejnych chorych - mówi Maria Chmielnicka, dyrektor szpitala w Lipsku.
Miejsca covidowe są też w szpitalach w Przysusze, Nowym mieście nad Pilicą, Zwoleniu, Iłży i Pionkach. Wszędzie sytuacja wygląda podobnie.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?