Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szpital w Kozienicach tonie w długach. Dyrekcja szuka oszczędności

marbas
ilustracja
ilustracja
Dzięki oszczędzaniu kozienicka lecznica poprawia sytuację finansową - długi nie rosną, ale placówka dalej jest pod kreską.

Oszczędności w kozienickim szpitalu zaczynają przynosić efekty. Na razie udało się znacznie wyhamować wzrost zadłużenia, ale placówka dalej jest na minusie, a straty z poszczególnych lat składają się na ogromne zadłużenie.

Dyrekcja placówki szuka kolejnych rozwiązań. - Proces wprowadzania oszczędności będzie dalej postępował - zapowiada Jarosław Pawlik, dyrektor szpitala.

Szacują stratę

Strata SP ZZOZ-u za 2015 rok nie jest dokładnie ustalona, ale będzie zdecydowanie lepiej niż w latach poprzednich. - Według wstępnych szacunków nie powinna przekroczyć 2,5 miliona złotych - zaznacza dyrektor.

Zdecydowaną większość straty (około 2,26 miliona złotych) stanowi amortyzacja, czyli koszty uwzględniane w bilansach, związane ze stopniowym zużywaniem się środków trwałych, ale nie powodujące wypływu pieniędzy.

W 2014 roku strata wyniosła 4,27 miliona złotych przy amortyzacji 2,58 miliona złotych, czyli była około 1,45 miliona większa.

Szpital zaciska pasa

O oszczędnościach w szpitalu wiadomo od dawna. Jednym z pomysłów, które weszły w życie w ostatnim czasie jest redukcja załóg karetek. Od 1 lutego karetka typu „S” jeździ w trzyosobowym składzie. W typie „P” będą jeździły dwuosobowe załogi, o ile uda się skompletować odpowiedni personel.

- Wprowadzane oszczędności nie są od razu widoczne wyniku finansowym. Wymagają bowiem poniesienia dodatkowych kosztów na początku - odprawy pracownicze, szkolenia załogi itp. Czasem do szybkiego wprowadzenia zmian brakuje odpowiedniego personelu, który dopiero musimy znaleźć, wyszkolić itd. Ale proces będzie postępował - mówi o zaciskaniu pasa Jarosław Pawlik.

Fundusz płaci więcej

Problemem wielu szpitali w całym kraju jest fakt, że Narodowy Fundusz Zdrowia niechętnie płaci za wszelkie nadwykonania, czyli świadczenia większej liczby usług medycznych niż jest to zapisane w kontrakcie z funduszem.

To, co może cieszyć to fakt, że z roku na rok kozienickiemu szpitalowi udaje się odzyskać większe kwoty. Za 2013 rok otrzymali 0,8 miliona złotych zwrotu, za 2014 - 1,38 miliona złotych, a za 2015 już 1,55 miliona złotych.

Do zera jeszcze daleko

Mimo widocznej poprawy, sytuacja finansowa szpitala dalej jest bardzo trudna. Na dzień 31 grudnia SP ZZOZ miał zobowiązania na kwotę 45,55 miliona złotych, należności na kwotę 4,63 miliona złotych oraz środki pieniężne w kasie i na rachunku na kwotę 1,15 miliona złotych.

W sumie szpital jest zadłużony na 39,77 miliona złotych, z czego 10,9 miliona stanowią zobowiązania wymagane.

Bez zwiększonego finansowania leczenia przez Narodowy Fundusz Zdrowia, trudno będzie o poprawę tej sytuacji.

- Do zbilansowania budżetu szpitala niezbędne jest, aby cena za punkt rozliczeniowy w lecznictwie szpitalnym, według wyliczeń Konwentu Starostów Województwa Mazowieckiego, wyniosła 65 złotych. Obecna cena to 52 złotych i nie była podnoszona właściwie od ośmiu lat. Obecnie trwają negocjacje pomiędzy Konwentem, Narodowym Funduszem Zdrowia i Ministrem Zdrowia w tej sprawie - tłumaczy dyrektor Jarosław Pawlik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie