Szybko budują linię kolejową z Radomia do Warszawy. Już niedługo ruszą pierwsze pociągi

Obecnie pociągi jadące z Warszawy do Radomia dojeżdżają po zmodernizowanej linii kolejowej numer 8 do stacji Bartodzieje – około 20 kilometrów od Radomia – gdzie podróżni przesiadają się do autobusowej komunikacji zastępczej, aby dojechać do stacji Radom.

To się zmieni już w niedzielę wraz z wejściem w życie nowego rozkładu jazdy. Pociągi mają dojeżdżać do Lesiowa – około 9 kilometrów od miasta. Stąd również będzie się można dostać autobusem do stacji Radom.

Kolejna zmiana planowana jest 28 czerwca. Tego dnia pociągi po jednym torze będą już jeździły do samego Radomia, zatrzymując się po drodze na nowym przystanku Radom Stara Wola.

Pod koniec sierpnia będzie następna zmiana, która powinna zainteresować mieszkańców północnych dzielnic Radomia. Pociągi, a przynajmniej niektóre z nich, oprócz przystanku Radom Stara Wola będą się zatrzymywały też na przystankach Radom Gołębiów (na wysokości wiaduktu na ulicy Kozienickiej/Struga) i na przystanku Radom Północ (na wysokości ulicy Żółkiewskiego).

Kolej w budowie

Tempo prac prowadzonych obecnie na radomskich odcinkach trasy numer 8 jest na tyle duże, że nie powinno być żadnych opóźnień w obecnych planach kolejarzy.

Przypomnijmy, obecnie w granicach miasta budowana jest od nowa linia kolejowa, sieć trakcyjna, trzy przystanki kolejowe i trzy wiadukty – na ulicy Gołębiowskiej, przy ulicy Energetyków i na ulicy Kozienickiej/Struga. Dwa pierwsze są już zbudowane, a tempo prac na ostatnim wiadukcie jest bardzo duże. W ciągu ostatnich dni ułożono tam belki nośne na całej długości wiaduktu.

Wykonawca zamierza skończyć prace w III kwartale tego roku i nic nie wskazuje na to, aby ten termin był przekroczony. Nowy wiadukt ma być szerszy (trzy pasy ruchu zamiast dotychczasowych dwóch) oraz dłuższy (powstanie również nad planowanym trzecim etapem trasy N-S).

Ostatnio kolejarze wykonali też nowe rozjazdy dla pociągów zmierzających z Radomia w stronę Warszawy i w stronę Lublina. O te rozjazdy również swego czasu toczyła się batalia. Chodziło o to, aby pociągi jadące z lub do Lublina mogły się zatrzymywać także na planowanym przystanku kolejowym Radom Wschód, skąd pasażerowie pociągów będą mieli najbliżej do lotniska i gdzie ma powstać platforma z autobusami oraz busami wahadłowymi dowożącym ludzi do Portu Lotniczego Warszawa Radom.

Szybkie pociągi za rok

Budowa radomskiego odcinka trasy numer 8 skończy, trwającą już kilkanaście lat, najważniejszą inwestycję dla regionu radomskiego.

Na zapowiadaną szybką kolej do stolicy będziemy musieli jeszcze poczekać co najmniej rok. Tyle będą trwały inwestycje związane z automatyką kolejową, przystosowaniem przejazdów kolejowych i uzyskiwanie stosownym certyfikatów. Docelowo pociągi osobowe jadące z Radomia do Warszawy będą się poruszały z prędkością do 160 kilometrów na godziną, a podróż Radomia do Warszawy Centralnej będzie trwała 75 minut. Pociągi towarowe mają jeździć z szybkością do 120 kilometrów na godzinę.

Optymistyczny jest nie tylko czas przejazdu pociągów, ale też zapowiada częstotliwość kursowania składów, która w godzinach szczytu będzie wymuszała korzystanie z mijanek, uwzględniających jazdę pociągów pośpiesznych i osobowych, zatrzymujących się na wszystkich stacjach.

Urząd Marszałkowski, w odpowiedzi na interpelację jednego z radnych, na temat docelowego rozkładu jazdy na liniach przechodzących przez Radom po zakończonych pracach na odcinku Warszawa – Radom, informował, że w godzinach szczytu przewozowego pociągi będą odjeżdżały co pół godziny. Przewiduje się uruchomienie około pięciu par połączeń przyspieszonych, umożliwiających między innymi szybki dojazd w szczycie porannym do Warszawy i powrót do Radomia w godzinach popołudniowo–wieczornych.

Z kolei PKP Intecity w swoich planach rozwojowych na lata 2021-30 zapowiada, że pociągi z Krakowa do Warszawy przez Radom będą jeździli w godzinach szczytu co godzinę.