Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szydłowianka jedzie do Oskara Przysucha. Bez snajpera Kamila Czarneckiego

Piotr STAŃCZAK, [email protected]
Mina Kamila Czarneckiego mówi sama za siebie. Najlepszy napastnik Szydłowianki oraz czwartej ligi w tym sezonie nie zagra jutro przeciw Oskarowi Przysucha. Będzie pauzował za kartki...
Mina Kamila Czarneckiego mówi sama za siebie. Najlepszy napastnik Szydłowianki oraz czwartej ligi w tym sezonie nie zagra jutro przeciw Oskarowi Przysucha. Będzie pauzował za kartki... Piotr Stańczak
Przed nami czwartoligowy klasyk. W sobotę Szydłowianka Szydłowiec zmierzy się na wyjeździe z Oskarem Przysucha. To będzie twardy bój, który wzbudza mnóstwo emocji.

W środę 20 maja Szydłowianka nieoczekiwanie uległa na własnym boisku KS Konstancin aż 2:5 (0:3). Gole dla naszej drużyny zdobyli wówczas: Kamil Czarnecki oraz Paweł Kobylarczyk. W niedzielę, w derbach regionu radomskiego podopieczni trenera Andrzeja Koniarczyka zremisowali bezbramkowo z Mazowszem Grójec na wyjeździe.

Niestety, po tym drugim pojedynku drużynę z ulicy Targowej znów dotknęły kadrowe problemy. Czerwoną kartkę w Grójcu ujrzał kapitan Michał Kowalczyk. Żółtą złapał Czarnecki. Szydłowianka plasuje się obecnie na trzeciej pozycji w tabeli. Ma 53 punkty. Przed nią ligowy finisz.

EMOCJE TAK, ALE TYLKO SPORTOWE

W sobotę "niebiesko-białą bandę" czeka wyjazd do Oskara Przysucha. Tego spotkania szczególnie reklamować nie trzeba. To prawdziwy czwartoligowy klasyk, z różnymi, dodatkowymi "smaczkami". Rywal zza miedzy jest wiceliderem tabeli, ma 60 punktów. Walczy o awans do trzeciej ligi.
Kibice obu drużyn mają jeszcze w pamięci jesienny pojedynek tych zespołów w Szydłowcu. Oskar niespodziewanie wygrał 5:1. Gola dla "niebiesko-białych" uzyskał Czarnecki. To było jednak trafienie na otarcie łez, bo zespół z Przysuchy niemiłosiernie wypunktował wówczas gospodarzy. Po końcowym gwizdku kibice miejscowych zaatakowali przysuskich fanów. Teraz pozostaje liczyć na to, że do żadnych burd nie dojdzie, zaś górę nad emocjami pozasportowymi wezmą tylko i wyłącznie te piłkarskie.

BEZ NAJCELNIEJSZEJ "ARMATY"...

Trener Koniarczyk ma bardzo duży ból głowy, bo nie będzie mógł skorzystać z Czarneckiego. Pochodzący z pobliskiego Orońska napastnik Szydłowianki w Grójcu otrzymał ósmą już w sezonie żółtą kartkę. Po raz drugi w tych rozgrywkach będzie musiał więc pauzować. Akurat w jutrzejszej wojnie nasza drużyna pozbawiona będzie swej najcelniejszej "armaty". - To nasz najlepszy strzelec, ma 22 gole na koncie, jego absencja to duże osłabienie. Musimy jednak sobie poradzić - przekonuje szkoleniowiec.
Pocieszeniem jest to, że po pauzie za kartki do gry wróci środkowy pomocnik Patryk Czarnota. Karencja przypadła na mecz w Grójcu. Mimo "czerwieni" zagra Kowalczyk, bo on w niedzielę dostał dwie żółte kartki, w sumie ma na koncie trzy. - Jedziemy walczyć o trzy punkty i rozegrać dobry mecz - zapowiada Koniarczyk. Początek sobotniego spotkania o godzinie 15.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie