Najpilniejszą sprawą jest pozyskanie nowego golkipera, który były numerem jeden w zespole trenera Krzysztofa Kowalskiego. - Paweł już sporo umie, ale jest bardzo młody. Ma zaledwie 17 lat i powinien przede wszystkim bronić w juniorach - mówi szydłowiecki szkoleniowiec.
Cezary Zyzman jest kontuzjowany i wszystko wskazuje na to, że do uprawiania sportu może już nie wrócić. Krzysztof Furman trenuje w A klasowej drużynie Zamłynia Radom i raczej będzie w rundzie wiosennej grał w tym zespole.
Szydłowianka jest zainteresowana bramkarzem Orła Wierzbica, Grzegorzem Trzosem. Szydłowieccy działacze mają także rozmawiać z Radomiakiem, w sprawie wypożyczenia bramkarza, który nie załapie się do szerokiej kadry radomskiego zespołu. To nie jedyna pozycja, na której Szydłowianka zagrożona spadkiem do klasy okręgowej potrzebuje wzmocnień.
- Przydałby się obrońca, ze dwóch pomocników i napastnik - dodaje trener Kowalski.
Szydłowianka chce, żeby wrócił do klubu były zawodnik, Marcin Gawor, który aktualnie gra w Klubie Sportowym Jastrząb. Klub prowadzi także rozmowy w sprawie wypożyczenia jednego lub dwóch futbolistów z Oronki Orońsko. Z drużyną trenują, Kamil Stolarek z Beniaminka Radom i Rafał Kowalik z Radomiaka, ostatnio zawodnik Wulkana Dróg Za-krzew. Na zajęciach nie pojawia się natomiast Patryk Wajszczuk, który poinformował trenera, że leczy kontuzjowane kolano.
W kolejnym meczu kontrolnym szydłowiecki czwartoligowiec zagra w najbliższą sobotę w Radomiu z Prochem Pionki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?