Czy dzieci z biedniejących rodzin mają szansę na wizytę w w teatrze, kinie, oglądanie wystaw i uczestniczenie w innych wydarzeniach kulturalnych? Prawie wszędzie - tak.
Od 1 lipca w każdy wtorek wakacji pozostające w Radomiu dzieci będą mogły zwiedzić wystawy w Muzeum imienia Malczewskiego bezpłatnie.
- Wystarczy przyjść z dzieckiem o godzinie 12 - mówi Ilona Pulnar - Ferdjani, kierownik Działu Nauki i Oświaty muzeum. - Zapraszamy też grupy.
Ale te "wtorki" będą możliwe tylko w lipcu i sierpniu. Od września muzeum nadal oferuje wolny wstęp tylko w niedziele. W pozostałe dni obowiązują bilety.
Grupy szkolne przychodzą do muzeum w pozostałe dni tygodnia. A jeżeli kogoś z klasy nie stać na bilet?
- Niestety, jest coraz więcej takich dzieci - przyznaje Adam Zieleziński, dyrektor muzeum. - To bardzo przykre dla dzieci. Przychodzi grupa i opiekun mówi, że tyle i tyle dzieci nie może kupić biletu. Co robimy?
Przymykamy oczy i kupują ci, którzy mają pieniądze.
- Dobra kultury powinny być dla wszystkich - zauważa dyrektor Zielezinski. -Ale jako instytucja nie możemy sobie pozwolić na wpuszczanie wyłącznie za darmo.
Dostawiają krzesełko
- To bardzo przykre, kiedy przychodzi do nas klasa i nauczycielka mówi: część dzieci nie miała na bilet - opowiada Jolanta Janus, kierownik Biura Obsługi Widza w Teatrze Powszechnym - Nie zabrać ich z grupą byłoby jeszcze smutniejsze. Wobec tego dostawiamy krzesełka i wpuszczamy wszystkie dzieci.
Czy indywidualnie biedna matka może przyjść z dzieckiem i po prostu poprosić o wejście z dzieckiem?
- Jeszcze się nie zdarzyła taka sytuacja - zastanawia się Jolanta Janus. - Myślę, że biedne matki nie miałyby śmiałości.
Jak zweryfikować biedę?
W Muzeum Wsi Radomskiej często określone grupy wpuszczane są bezpłatnie.
- To dzieci z ośrodków specjalnych, świetlic prowadzonych przez MOPS, dzieci będące pod opieka "Arki" - wylicza Ilona Jaroszek, dyrektor Muzeum Wsi Radomskiej. - W zależności od sytuacji albo zmniejszmy cenę biletu ulgowego albo wpuszczamy bezpłatnie.
Indywidualna osoba z dzieckiem nie miałaby jednak szans na bezpłatne wejście do skansenu.
-Po prostu nie moglibyśmy zweryfikować tej biedy - tłumaczy dyrektorka.
Grupy z ośrodków specjalnych lub innych placówek opiekuńczych wejdą też bezpłatnie do kina Helios.
-Wszystkie wolne wejścia stosujemy jednak w ograniczonym zakresie - mówi Rober Kaczor, dyrektor kina.
- Musimy mieć potwierdzenie, że dzieci naprawdę pochodzą z rodzin ubogich. Inaczej na wolnym wejściu skorzystaliby po prostu naciągacze.
Wakacyjny program "Lata z Kinem Helios" prowadzony jest naturalnie bezpłatnie.
Teoretycznie ulgowy bilet do Muzeum imienia Malczewskiego nie jest drogi. To tylko 3, 4 lub 5 złotych, w zależności od wystawy.
W skansenie cena biletu ulgowego wynosi 5 złotych.
Ale już w Teatrze Powszechnym od bilet ulgowy kosztuje od 40 do 22 złotych.
Bez względu na cenę ulgowego coraz więcej rodziców na niego nie stać.
Rozwiązać ten bolesny problem próbuje radomska Wspólnota Samorządowa, której członkowie postulują uchwalenia Karty Praw Rodziny. Na jej podstawie rodziny wielodzietne dostałyby zniżki na bilety wstępu do teatru, na basen czy jeszcze gdzie indziej. Tym samym Radom miałby iść śladem innych miast, w których funkcjonuje już taki system ulg dla dużych rodzin.
- Nie mówimy nie - twierdzi Katarzyna Piechota - Kaim, rzecznik prezydenta. - Rozmowy prezydenta z członkami Wspólnoty trwają.
Aby system ulg wprowadzić potrzeba zgody rady Miejskiej i specjalnego regulaminu Karty Praw Rodziny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?