E.Leclerc Moya Radomka Radom - Grot Budowlani Łódź 0:3 (22:25, 25:27, 20:25
E.Leclerc Moya Radomka: Zaborowska 2, Johnson 7, Bałucka 0, Honorio 27, Rodrigues 5, Łukasik 2, Witkowska (libero) oraz Moskwa 4, Twardowska 2, Picussa 4, Biała 0.
Grot Budowlani: Nowicka 3, Lisiak 10, Górecka 6, Centka 5, Jones-Perry 22, Fedusio 15, Stenzel (libero) oraz Kędziora i Damaske 1.
MVP meczu: Małgorzata Lisiak (Grot Budowlani).
Pierwsza partia spotkania lepiej rozpoczęła się dla łódzkiej drużyny 5:2, które mocno zagrywały i wyprowadzały skuteczne kontrataki. W ataku dobrze spisywała się Monika Fedusio 7:5. Radomianki szybko wyrównały wynik, dzięki pewnym atakom Samara Rodrigues De Almeida 7:7. Do stanu 15:15 drużyny grały równo. Dzięki kolejnej serii zagrywek Grot Budowlani zbudował po raz kolejny swoją przewagę 18:15. Do końca sytuację na parkiecie kontrolowały już zawodniczki z Łodzi. Wygraną pewnym atakiem przypieczętowała Fedusio 25:22.
Seta numer dwa od asa serwisowego rozpoczęła Janisa Johnson 1:0. Z akcji na akcję coraz skuteczniejsze na parkiecie były zawodniczki E.LECLERC MOYA Radomki Radom 7:4. Z kolei podopieczne Błażeja Krzyształowicza straciły na skuteczności w pierwszej swojej akcji 6:10. Grę łodzianek uspokoiły krótkie przerwy. Zaczęły dobrze czytać zamierzenia rywalek, dobrze bronić piłkę w polu i wyprowadzać skuteczne kontrataki 13:13. Od tego momentu rywalizacja po obu stronach siatki była niezwykle zacięta. Grot Budowlane zaczęły ustawiać szczelny blok, m.in. Weronika Centka 17:15. Zespół z Radomia też nie składał broni 19:20. W ataku nie myliła się Bruna Honorio Marques. Końcówka tej partii była niezwykle emocjonująca i zacięta 24:24. Więcej zimnej krwi w decydujących akcjach zachowały zawodniczki z Łodzi. Wygraną dobrym atakiem po bloku przypieczętowała Zuzanna Górecka 27:25.
Początek partii numer trzy zaczął się od równej gry po obu stronach siatki 5:5. Chwilę później łodzianki włączyły do swojej gry szczelny blok 9:7. Podopieczne Riccardo Marchesi zacięcie walczyły o każdą piłkę. Jednak z czasem miały problem, żeby zatrzymać ataki Fedusio oraz Góreckiej 8:13. Do tego ręki w polu serwisowym nie zwalniała Julia Nowicka. Ostatecznie łodzianki wygrały i one zagrają w finale Tauron Pucharu Polski.
W pierwszym półfinale Grupa Azoty Chemik Police pokonał 3:0 ŁKS Commercecon Łódź.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
