T-mobile wymiania wszystkie urzędzenia, mogą być utrudnienia w połączeniach

Cztery obszary inwestycyjne sieci; na obszarze Białobrzegów i Szydłowca już prowadzone są pracy, w Zwoleniu i Kozienicach zaczną się 20 maja, w południowej części regionu radomskiego 27 maja, w samym Radomiu 3 czerwca.

Abonenci mogą spodziewać się przejściowych utrudnień w komunikacji, ale potem w Radomiu ma być dostępna najnowocześniejsza sieć w skali całej Europy.

Prace związane z wymianą stacji i większości urządzeń już trwają w rejonach Szydłowca i Białobrzegów, 20 maja mają się rozpocząć w okolicach Kozienic i Zwolenia, 27 maja w południowej części regionu radomskiego oraz w okolicach Lipska, 3 czerwca w samym Radomiu.

- Staramy się prowadzić całą operację w ten sposób, aby wymiana samego sprzętu jednej stacji nie trwała dłużej niż 3 godziny. W tym czasie abonenci mogą nawet nic nie zauważyć, bo na przykład uzyskają połączenie z innej stacji. Nie można jednak wykluczyć utrudnień - mówi Tomasz Kopera z sieci T-mobile.

Wymiana sprzętu na wyznaczonym obszarze trwa jeden tydzień, wtedy mogą być największe problemy z połączeniami. Potem jeszcze przez kilka tygodni ekipy techniczne będą prowadzili prace związane z optymalizacją sieci, czyli ustawieniem nadajników w taki sposób, aby dostępność połączeń telefonicznych i dostępu do Internetu była możliwie najlepsza w każdym terenie.

- Twardo trzymamy się założenia, że nigdzie jakość odbioru nie może się pogorszyć, natomiast w większej części terenu radomskiego znacznie poprawi się - mówi Konrad Mróz z biura prasowego T-mobile.

Po modernizacji sieci w regionie radomskim liczba stacji drugiej generacji telefonii komórkowej zwiększy się z 78 do 114. Natomiast liczba stacji trzeciej generacji - umożliwiającej przesyłanie danych pakietowych - wzrośnie z 36 aż do 74.

Dzięki przebudowie sieci poprawi się zasięg i jakość świadczenia usług telekomunikacyjnych, ale przede wszystkim zdecydowanie poprawią się dla abonentów sieci możliwości korzystania z Internetu.