Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To będzie szczególny mecz Broni: przyjadą goście... z Japonii

/SzS/
Kibice liczą dziś na dobrą postawę Łukasza Jamroza (w środku), który w ostatnim meczu w Kutnie zdobył swojego pierwszego gola dla Broni
Kibice liczą dziś na dobrą postawę Łukasza Jamroza (w środku), który w ostatnim meczu w Kutnie zdobył swojego pierwszego gola dla Broni T. Klocek
Piłkarze żegnają się z własnym obiektem.

Szczególny i wyjątkowy mecz rozegrają w sobotę o godzinie 15.30 piłkarze trzecioligowej Broni Radom. Zmierzą się z Wartą Sieradz. Po raz ostatni na starym obiekcie przy ul. Narutowicza 9. Kibiców czeka mnóstwo niespodzianek.
Stadion Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji już teraz wygląda jak wielki plac budowy. Rozebrano część trybun od strony hali sportowej. Rozebrano część toru kolarskiego. Uprzątnięto trybuny od parku. Właśnie tam po kilku latach przerwy dzisiaj ponownie zasiądą "szalikowcy" Broni, aby po raz ostatni dopingować swoją drużynę.

Po ostatnim gwizdku dzisiejszego meczu stadion zostanie zamknięty, a od poniedziałku kontynuowane będzie jego dalsze wyburzanie. Nowy obiekt warty 22,5 miliona złotych będzie otwarty wiosną 2012 roku.

Z JAPONII NA PLANTY

Godzinę przed meczem władze Broni zaplanowały konferencję prasową. Weźmie w niej udział specjalny gość z Japonii, jeden z dyrektorów koncernu samochodowego Mazda, który wszedł w sponsoring klubu. Władze Broni przedstawią też aktualną sytuację klubu.

- W sobotę będzie już jasne gdzie zespół będzie rozgrywał swoje mecze w roli gospodarza, bo cały czas załatwiamy te sprawy. Musimy zapewnić też obiekty na mecze mistrzowskie naszych grup młodzieżowych - mówi Artur Piechowicz, prezes klubu z Plant.

Podczas ostatniego ligowego meczu na kibiców czekają niespodzianki i prezenty.

NIE ZEPSUĆ ŚWIĘTA

Mecz z Wartą jest bardzo ważny jeśli chodzi o promocje klubu, ale piłkarze Broni nie patrzą na całe zamieszanie, które toczy się wokół nich. Przygotowują się normalnie jak do każdego innego ligowego spotkania. Przyjdzie im zmierzyć się z drużyną, która dość nieoczekiwanie zajmuje ostatnie miejsce w tabeli.

- Wpajam moim zawodnikom, aby nie patrzyli na tabelę, bo sieradzanie w co najmniej trzech meczach przegrali bardzo pechowo. Jest to drużyna, która gra dobry futbol i czeka nas wyjątkowo trudny mecz. Nie możemy zepsuć święta i przegrać na pożegnanie stadionu - mówi trener zespołu, Artur Kupiec.

Przypuszczalne składy, ciekawostki o pojedynku Broni z Wartą, czytaj w sobotnim "Echu Dnia"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie